• Pędzle do makijażu cz.1

    Dzisiaj chciałabym pokazać Wam pędzle, które używam do makijażu. Możecie być zawiedzione, ale nie mam zestawu 100 pędzli, każdy do czegoś innego, gdyż po prostu nie czuję takiej potrzeby. Jak wiecie jestem minimalistką kosmetyczną i był taki dzień, kiedy pooddawałam lub wyrzuciłam 80% kosmetyków, które posiadałam w domu. To był przełomowy czas, kiedy stwierdziłam, że nie potrzebuję tego wszystkiego.

    Swoje pędzle kupiłam w zeszłym roku. Słyszałam wiele dobrego o ecotools, dlatego też na allegro zamówiłam  zestaw 4 pędzli (wersja mniejsza).

    Opis pędzli (od góry):
    Pędzel do pudru- baby Kabuki. Ten pędzel używam najczęściej do różu. Świetnie się do tego nadaje, róż ładnie stapia się ze skórą i nie ma efektu różowych placków.
    Pędzel do pudru mineralnego używam zazwyczaj do nakładania pudru w kamieniu lub pudru ryżowego Paese. Nie stosuję go zbyt często, tylko na specjalne okazje.
    Pędzel do korektora. Niestety ten pędzel kompletnie nie przypadł mi do gustu. Jest bardzo szorstki, dlatego nie używam go wcale.
    Pędzel do rozcierania cieni. To chyba mój ulubiony pędzel z tego zestawu. Jest bardzo miękki, świetnie rozciera cienie.

    Pędzle przechowuję w lnianym etui, które było dołączone do pędzli. Niestety będę musiała z czasem znaleźć im inne miejsce, ponieważ etui w jednym miejscu się popruło i mimo zszycia, pruje się w innym miejscu.

    Ten mini zestaw w zupełności mi wystarcza do makijażu twarzy, szczególnie teraz kiedy używam krem BB Dr G.

    Zestaw zajmuje mało miejsca, dlatego też świetnie nadaje się również do zabrania w podróż. Polecam.

    Jakich pędzli używacie?

    Komentarzy: 17

    1. 5 marca 2015 / 21:15

      Ja jestem pędzlomanniaczką, uwielbiam pędzle i chciałabym mieć ich jeszcze więcej. Wykonuję makijaże i bardzo ważne jest dla mnie to, by mieć jak najlepszej jakości pędzle 🙂

    2. 2 marca 2015 / 18:20

      Pędzle maja bardzo naturalny design, bardzo mi się podoba to drewno 🙂

    3. 1 marca 2015 / 20:26

      z tego zestawu mam do korektora i do rozcierania cieni bardzo je lubie reszta sie bawi moja córka:) Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę Kasia

    4. 26 lutego 2015 / 08:39

      Też używam pędzli z ecotools. mam 4 do twarzy i 3 do oczu 😉 wychodzę z takiego samego założenia co Ty, że nie potrzeba mi więcej

    5. 24 lutego 2015 / 20:05

      urocze!! wyglądają bardzo profesjonalnie 🙂

      • 26 lutego 2015 / 11:17

        Czy są profesjonalne to nie wiem, ale bardzo je lubię. są ze mną trzeci rok;)

    6. 24 lutego 2015 / 19:43

      Ja mam z kolei około 7 pędzli. 4 do twarzy i 3 do oczu. Używam pędzelków Hakuro i w sumie nie potrzebuję większej ilości, tyle mi wystarcza. Nie wiem co bym zrobiła mając 100 pędzli, a wiem że niektóre blogerki tyle mają.

    7. 24 lutego 2015 / 18:02

      Ja mam jakieś pięć pędzli do twarzy i pięć pędzli do oczu: dla mnie, czyli osoby nie zajmującej się makijażem profesjonalnie jest to wystarczająco, ale nie za dużo. Minimalizm minimalizmem, ale na większe wyjścia lubię ładnie umalować oko albo wykonturować twarz i do tego też potrzeba akcesoriów 🙂

      • 24 lutego 2015 / 18:59

        Ja mam też około 5 pędzli do oczu, pokażę je w drugiej części notki:)

    8. 24 lutego 2015 / 16:46

      Ostatnio szukam tanich dobrych pędzli, mam jakieś stare, które nie nadają się do niczego 😉

    9. 24 lutego 2015 / 15:56

      Ja mam dużo pędzli. Spoko z Hakuro, Zoeva, Ecotools, kilka z MAC. Uwielbiam je wszytkie:)

    10. 24 lutego 2015 / 15:46

      Jeśli wystarcz Ci taki zestaw to ok 🙂 JA osobiscie wolę mieć kilkadziesiąt do wyboru ^^

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *