• Alterra olejek oliwka i limonka nie tylko do ciała…

    Po długiej nieobecności i kolejnej długiej, która się szykuje (z powodu pisania pracy licencjackiej, egzaminów i ogólnego chaosu, który przez to wszystko zapanował w naszym życiu), chciałabym Was zaprosić do recenzji olejku alterry z oliwką i limonką, który od ok.miesiąca jest w moim domku i ma się bardzo dobrze.

    Alterra olejek oliwka i limonka

     

    Skład: Zea Mays Germ Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Oenothera Biennis Oil, Parfum**, Olea Europaea Fruit Oil*, Limonene**, Simmondsia Chinensis Seed Oil*, Glycine Soja Oil, Citral**, Tocepherol, Bisabolol, Citrus Aurantifolia Oil, Helianthus Annuus Seed Oil, Cananga Odorata Flower Oil, Geraniol**, Linalool**, Citronellol**, Benzyl Benzoate**, Eugenol**, Aloe Barbadensis Lear Extract*

     
    Cena: ok. 17 zł/100 ml
     
    Gdzie kupić: Rossmann
     
    Moja opinia:
    Olejek używałam nie tylko do ciała, jak poleca producent, ale także do włosów, dlatego też opowiem Wam o działaniach i na skórze i na włosach.
     
    Jeśli chodzi o skórę- zastąpił wszystkie balsamy do ciała, które jakiekolwiek miałam. Poszły one w odstawkę i czekają na lepsze (lub gorsze) dni. Olejek ten zapewnia mojej skórze 100% nawilżenie. Nawet Pani Alergolog zdziwiła się, kiedy powiedziałam jej, że mam alergię skórną (alergia skórna objawia się głównie bardzo suchą, swędzącą skórą).

    oliwka alterra

     

    Uwielbiam jego zapach – jest nie za słodki, ale dość intensywny. Nawet po kilkunastu minutach łapię się na tym, że nadal go czuję. Zapach utrzymuje się do mniej więcej godziny, później jest wyczuwalny jedynie wtedy, gdy powąchamy naolejkowane miejsce.
     
     

    Bardzo szybko się wchłania, co w przypadku olejków zawsze trwa długo. Pięknie nabłyszcza skórę, przez co wygląda zdrowo i promiennie.

     
    Używam olejek codziennie pod puder mineralny anabelle minerals. Niewielką ilość olejku używam jak  serum do twarzy, czekam aż się wchłonie i dopiero wtedy nakładam puder. Te dwa produkty świetnie ze sobą współgrają.
     
    Produktu używałam również na włosy, bogaty skład pozwala na całkiem dobrą pielęgnację. Całkiem, bo moje włosy tęsknią za amlą, która jako jedyna robiła z nimi cuda. Będę musiała ją zamówić, bo ja również tęsknie za jej właściwościami i zapachem…ah rozmarzyłam się…
     
    alterra olejek
     
     
    Ale wracając do produktu – na moich włosach działa ok. Nie powiem, że super, bo mając porównanie z amlą to jest jedynie ok. Lubię go jednak nakładać raz w tygodniu na włosy i myślę, że nawet jak zamówię amlę będę ją nakładać co drugi tydzień, zamiennie z tym olejkiem.
     
    Używałam go także jako serum do rzęs i muszę Wam powiedzieć, że tutaj też sprawdził się cudownie. Na początku bałam się, że będą mnie piec oczy (zapach), ale nic takiego się nie stało. Nakładam go raz w tygodniu zamiennie z pomadką alterry i już widać efekty (rzęsy są dłuższe, a przede wszystkim grubsze, co było moim problemem po kuracji revitalashem (której efekty przedstawię Wam po dłuższej egzaminowo – pracowej przerwie).
     
    Olejek jest wydajny, przy moim używaniu codziennym, albo co drugi dzień mam go już miesiąc (a tak jak mówiłam- używam go nie tylko do włosów, ale także do ciała). Trzeba brać jednak poprawkę, że moje włosy są dość krótkie.
     
    Z tego co wiem, poprzednia wersja olejku nie miała pompki. Jednak kiedy do nas powrócił- został w nią zaopatrzony. Ogromny plus za to, chociaż moja pompka co jakiś czas się zacina.
     
    Minusem jest cena, bo olejek wcale nie jest super tani. Jednak z drugiej strony bardzo wydajny, także ten minus się równoważy.
     
    Ze swojej strony polecam ten produkt, bo uzyskujemy 4w1 –  produkt do olejowania włosów, serum pod puder, serum do rzęs, a także najlepszy na świecie ,,balsam” do ciała.

    Komentarzy: 14

      • 27 lutego 2015 / 10:55

        Ostatnio mnie Pani w Rossmannie namawiała(aż grzech nie kupić za taką cenę!), ale mam w zapasie olejek Kneipp 🙂

    1. 4 czerwca 2013 / 20:55

      Mam ten olejek jeszcze ze starej serii, bez pompki. Choć zapach z czasem jest jednak dla mnie zbyt mdlący, to jednak działaniem nadrabia 😉

    2. 3 czerwca 2013 / 09:58

      Miałam wszystkie z tej serii,na włosach świetnie się spisują jak i do ciała 🙂

    3. 1 czerwca 2013 / 20:57

      Mi różnego rodzaju olejki do ciała kojarzą się z tą tłustą warstwą.. chyba jednak zostanę przy kremach/balsamach 🙂

      • 2 czerwca 2013 / 07:11

        Olejek zostawia lekki film, ale poza tym bardzo dobrze się wchłania:)

    4. 1 czerwca 2013 / 08:15

      Ehhh… Muszę go w końcu kupić!

    5. 1 czerwca 2013 / 07:48

      Chciałam go kiedyś mieć, później jednak naczytałam się że aż takie super to one nie są no i w końcu nie kupiłam.

      • 1 czerwca 2013 / 06:53

        Polecam,polecam. Mam ochotę na inne wersje tego olejku:)

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *