Hybrydy miałam robione 2 razy przed moim ślubem (na panieński i ślub). To fajna opcja na wyjazd lub osób, które nie przepadają za malowaniem paznokci tradycyjnymi lakierami (np. ja). Hybrydy trzymają się na paznokciach ok. 2 tygodnie, a w przypadku szybko rosnących paznokci odrost może pojawić się już po tygodniu. U mnie tak było, więc żeby dotrwać do 2 tygodni malowałam je zwykłym lakierem (o zbliżonym odcieniu).
Wszystko było ok, do czasu, kiedy zdjęłam hybrydy. Moje paznokcie były w opłakanym stanie, a nigdy nie miałam z nimi problemów. Łamały się, rozdwajały i były bardzo miękkie.
Myślałam, że kwestia zniszczonych paznokci, to wina salonu, w którym robiłam hybrydy, więc po kilku latach zdecydowałam się ponownie na hybrydy, ale tym razem w salonie OPI. Bardzo spodobał mi się odcień z serii Hello Kitty by Opi – Let’s be Friends! Ten kolor to piękny pudrowy róż. Hello Kitty miałam na paznokciach kilka razy (nadal bardzo mi się podoba).
Hybrydy miałam na paznokciach 5 razy, ale zdecydowałam się zrobić przerwę. Czułam, że moje paznokcie z każdym nakładaniem hybryd są coraz bardziej miękkie i cienkie. Niestety w moim przypadku hybrydy bardzo niszczą paznokcie, a ich doprowadzenie do poprzedniego stanu kosztuje mnie zbyt dużo. W chwili obecnej moje paznokcie się bardzo łamią, więc muszę je sukcesywnie skracać.
Teraz codziennie wcieram olej lniany w paznokcie, są spiłowane na krótko i przez ostatni tydzień nie malowałam ich niczym, poza odżywką.
Czy wrócę do hybryd? Być może na ślub Piotra kuzynki w sierpniu ponownie zrobię hybrydy, jednak nie wrócę do ich regularnego nakładania. Stan zdrowia moich paznokci jest dla mnie w tym przypadku ważniejszy niż wygoda.
Nie miałam nigdy hybryd na paznokciach i właśnie zawsze obawiałam się, że mogą osłabiać paznokcie 🙂
u mnie paznokcie po zdjęciu hybrydy zawsze są w tak samo dobrym stanie jak przed założeniem, zawsze noszę lakiery semilaca bo najdłużej się u mnie trzymają, moze Twoja kosmetyczka za bardzo spiłowała Ci płytkę?
Płytka przed założeniem hybryd nie była piłowana. Piłowała lekko dopiero przy zdejmowaniu hybryd, żeby usunąć hybrydę, która nie zeszła po płynie. U mnie ani Semilac (miałam robiony 2 razy, czytałam jednak opinie na temat uczuleń itd. i zrezygnowałam z tej firmy), ani OPI (hybryda się trzymała dłużej niż w przypadku Semilaca) się nie sprawdziło.
Ja robię hybrydę sobie sama od lutego tego roku.Czasami zdejmuję jedną i od razu nakładam drugą,ale najczęściej mam ok. tygodnia przerwy między nimi. Mam rozdwajające sie paznokcie. Nie zauważyłam nasilenia problemu. Wrecz przeciwnie, czasem mam wrażenie,że od czasów hybryd paznokcie mam mocniejsze. Używam topu i bazy witaminowej Semilaca,a lakieru kolorowego z różnych, tańszych firm.
Być może to kwestia serii witaminowej. Nie wiem, kompletnie się nie znam na hybrydach, zawsze oddawałam się w ręce kosmetyczek 🙂
Moim paznokciom nic nie było po hybrydzie.
Jak często miałaś robioną hybrydę?
No pewnie mi się też wydawało, że paznokcie są słabsze :/
Moje to samo, po zdjęciu były przebarwione, miękkie i cieniutkie, zaraz się łamały 🙁
Jusw, po zastosowaniu naszych produktów płytka paznokcia nie powinna żółknąć. Przyczyną może być zbyt cienka warstwa bazy lub zbyt gwałtowne ściąganie lakieru hybrydowego, które może powodować uszkodzenie płytki paznokcia.
W razie pytań – chętnie pomogę
Online Ekspert marki Semilac
Mogłaś mieć za mocno spiłowaną warstwę płytki paznokcia. Nie wiem jak to fachowo się nazywa, ale pewnie wiesz o co chodzi. Ja nigdy nie matowię paznokci pilnikiem przed nakładaniem hybrydy. Tylko odtłuszczam i lecę. I pazury są o wiele ładniejsze, ale z drugiej strony hybyrda trzyma się krócej. Kolejny problem to to, że wiele osób za długo nosi hyrbyrydę i płytka się przesusza. Ale fakt faktem, że mimo tego wszystkiego i tak miałam pofalowane paznokcie po jakimś czasie i dopóki nie odrosły to pofalowanie nie zniknęło.
To raczej nie była kwestia matowienia płytki, ponieważ nie miałam tego robionego. Hybrydę nosiłam zawsze nie całe 2 tygodnie, bo już po ok.9-10 dniach miałam bardzo duży odrost.
Wreszcie ktoś szczerze napisał. Cały ten szał na hybrydy już mnie denerwuje, a najbardziej się zachwycają blogerki, które dostały lakiery hybrydowe od sponsorów.
Nie będę owijać w bawełnę, że mam teraz paznokcie w super stanie i w ogóle mi się nie łamią 😉 Niemniej jednak hybrydy lubię i uważam, że są bardzo wygodne. W moim przypadku jednak tylko na specjalne okazje.