• Dermosan – idealny krem na zimę?

    Tyle pozytywnych opinii, tyle zachwytów nad tym kremem, więc stwierdziłam, że i ja muszę go spróbować.

    Co prawda ostatnio używam tylko kremu z kurkumą (Klik) ale moja skóra na zimę potrzebuje chyba czegoś innego. Tak mi się przynajmniej wydaje, mimo iż nie odnotowałam faktu ściągnięcia skóry, która co roku towarzyszyła mi w okresie zimowym.

    Skład: Water, 2-Oktyldecanol, Cetearyl Alcohol, Cetyl Palmitate, Octyl Methoxycinnamate, Sorbitan Stearate, Polysorbate 60, Benzyl Alcohol, Butyl Methoxydibenzoylmaethane, Parfum, Tocopheryl Actetate, Retinyl Palmitate, BHA, Citric Acid.

    Cena: ok. 9zł/ 40g
    Moja opinia:
    Pierwsze reakcje:
    • gęsty
    • ładny zapach
    • święcę się po nim (szczególnie dotyczy to strefy T)
    Tak…pierwsze reakcje były jak najbardziej słuszne- szczególnie jeśli chodzi o świecenie się twarzy. Moja strefa T, była bardzo widoczna. Dodam, że nie używam pudru.
    Krem dość dobrze nadaje się na wyjścia w stylu- sanki z dzieciakami, kulig itd. do pracy, szkoły czy innych miejsc, gdzie nie będziemy cały czas przebywać na zewnątrz – odpada, bo zaczynamy się świecić już po krótkiej chwili przebywania wewnątrz budynku.
    Na wiosnę, lato, jesień-kompletnie się nie nadaje.

    Fakt, że pozostawia warstwę ochronną na skórze, ale ja nie tego do końca oczekiwałam. Chciałam uzyskać ochronę, a przy tym mat. Widać jedno z drugim się zupełnie wyklucza.

    Krem nie zapycha i nie podrażnia, za co ogromny plus. Nie lepi się, dość szybko się wchłania. Nie jest też drogi, a bardzo wydajny (wydaje mi się, że to ze względu na to, że jest gęsty).
    Produkt będzie zdecydowanie lepszy dla skóry normalnej po suchą. Cera mieszana oraz tłusta powinna go unikać.
    Jeśli kupimy ten krem, a nie będzie nam odpowiadać, i do końca nie będziemy wiedziały co z nim zrobić – polecam go do kremowania rąk. Tutaj sprawuje się idealnie. Nawilża lepiej niż nie jeden krem, który miał odbudować zniszczona skórę naszych rąk.
    Już po drugim użyciu widać znaczną regenerację skóry dłoni- drobne ranki goją się szybciej, ręce nie są już tak bardzo szorstkie.

    Komentarzy: 2

    1. 21 stycznia 2013 / 10:50

      Mam do ciebie pytanko, używałaś maski do włosów bioetika ta nawilżająca albo kallos z proteinami mlecznymi? opinie na wizażu są aprobujące dlatego chciałabym któreś z nich spróbować, zwłaszcza że przechodzę mały kryzys na głowie 🙁 którą byś mi doradziła?

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *