• Herbata krzemionkowa, czyli włos z głowy Ci nie spadnie

    Chciałabym opowiedzieć o herbatce krzemionkowej, która uratowała moje włosy przed katastrofą i wyginięciem. Zaczęłam używać szamponu Alterra z bambusem i papają. Na początku moje włosy były zachwycone – lśniły jak tafla wody, kręciły się dużo bardziej niż zwykle oraz wyglądały zdrowiej. Ten efekt minął po jakimś czasie, a wraz z nim nadeszło wypadanie włosów. Okazało się, że nie tylko ja mam takie objawy po tym szamponie.

    Włosy były wszędzie – na poduszce, w wannie, na podłodze… wszędzie… zaczęłam szukać ratunku w każdym znanym mi sposobie na wypadanie włosów – odżywki, amla, zdrowe odżywianie. Nic nie pomagało. Natrafiłam wtedy na jednym z forów temat o herbatce krzemionkowej i jej cudownym działaniu.
     
    Stwierdziłam, że nie mam nic do stracenia, gdy wszystkie sposoby zawiodły. Zaczęłam pić herbatę regularnie i po jakimś czasie włosów oprócz mojej głowy, nie znajdowałam w innych miejscach. Spokojnie mogę powiedzieć, że herbata ta uratowała moją czuprynę.

    Informacje o herbacie krzemionkowej

    •  ,, Krzem jest uznany za bardzo ważny pierwiastek śladowy. Jest on niezbędny w procesie tworzenia kości, tkanki łącznej, naczyń krwionośnych, skóry, włosów i paznokci. Wraz z wiekiem zapotrzebowanie na krzem rośnie. 
    • ,,Szczególnie ważna jest rola krzemu w zapobieganiu zmianom związanym z wiekiem np. miażdżycy, utrzymaniu sprężystości skóry i ścięgien oraz dobrego stanu kości, włosów i paznokci. Herbatka krzemionkowa jest zasobna w rozpuszczalną krzemionkę. Picie jej nawet raz dziennie zapobiega zmianom związanym z niedoborem krzemu w organizmie.”
    • ,,Szczególnie ważna jest rola krzemu w zapobieganiu zmianom związanym z wiekiem np. miażdżycy, utrzymaniu sprężystości skóry i ścięgien oraz dobrego stanu kości, włosów i paznokci.
    • ,,Nasza herbatka dzięki odpowiednio dobranym składnikom jest bardzo zasobna w rozpuszczalną krzemionkę.”
    Producent: Dary Natury, do kupienia: w aptece, w sklepie ze zdrową żywnością itd. Skład: ziele skrzypu, poziewnika, owsa, kłącze perzu, liść miodunki i pokrzywy. Herbata sypka, 1 łyżeczkę zalać wrzątkiem, zaparzyć pod przykryciem przez 10-15 minut, a potem wypić. Smak nie jest odrzucający;)
     
    Jak widać pomaga ona nie tylko na włosy, ale także i paznokcie.

    Komentarzy: 15

    1. 4 września 2016 / 09:13

      Na wypadanie włosów polecam kurację z soku z pokrzywy. Rewelacja!! Skóra tez się poprawia. Sok pije się codziennie przez okolo dwa tygodnie. Włosy gęstnieją, nie wypadają, są zdrowe. Koszty to około 20zł wiec warto!

    2. 18 września 2015 / 18:12

      Myślę, że skuszę się na kurację taką herbatką 😉

    3. 17 września 2015 / 22:12

      Oooo a widziałam ją w moim ulubionym eko sklepie! Muszę wypróbować. 🙂

    4. 17 września 2015 / 14:10

      To może być coś dla mnie! Ostatnio wypada mi więcej włosów niż zwykle…

    5. 30 sierpnia 2011 / 11:39

      Ciekawe jak to się ma do rzeczywistości 😉

    6. Anonimowy
      19 lipca 2011 / 18:48

      I ja też długo nie mogłam dojść dlaczego moje włosy umierają, moje kochane, kręcone, gęste włosy zaczęły wypadać garściami… dzięki Tobie wiem, że to Alterra poczyniła spustoszenie na mojej głowie. Niestety, mimo wywalenia, moje włosy nadal prawie się nie kręcą, sa oklapnięte i matowe, a przerabiam już wszystko- oprócz Alterry.
      Po herbatke sięgne na pewno:)

    7. 15 lipca 2011 / 15:36

      Najwyższa pora żebym i ja zaczęła ją pić. Oby i efekt był taki, jak u Ciebie.
      Pozdr:)

    8. 28 czerwca 2011 / 12:41

      Już robię listę przed wybraniem się do apteki 🙂 Dziękuję za porady 🙂

    9. 26 czerwca 2011 / 14:13

      ciekawe. Mi sie taka herbatka przyda 😉

    10. 26 czerwca 2011 / 07:00

      Swego czasu miałam straszny problem w wypadaniem, brałam tabletki i kompletnie nic mi nie pomagało! Teraz na szczęście jest już trochę lepiej (może to kwestia dierty?), ale kiedy problem powróci, na pewno skorzystam z Twojej rady. 🙂

    11. 25 czerwca 2011 / 22:16

      omg, dobrze że uprzedziłaś, szykowałam się właśnie do zakupu tego szamponu… :O

    12. 25 czerwca 2011 / 19:15

      Oj coś czuję, że się wybiorę do mojego sklepu z żywnością bio i ją capnę, bo moje włosy zdecydowanie nie chcą przestać wypadać.
      Dzięki za cynk 😉

    13. 25 czerwca 2011 / 17:13

      chyba ratujesz mi zycie tym postem kochana, moje wlosy sa rowniez narazone na wyginiecie ;P a wszystko dzieki prostowaniu !:/ masakra! zaczne pic na pewno!

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *