Ostatnio pisałam o właściwościach pełnego ziarna (Klik). Dziś chciałabym przedstawić kilka produktów, które warto włączyć do codziennego odżywiania, by dostarczyć naszemu organizmowi niezbędne do życia witaminy i minerały.
Rukola
Nie każdemu może smakować ze względu na charakterystyczny smak i lekkie pieczenie w język.
Rukola jednak jest często wykorzystywana do różnego rodzaju sałatek. Zawiera sporo błonnika jak i również wit. A,C, K i minerały (zwłaszcza potas).
Zwiększa wydalanie toksyn z organizmu.
Szklanka rukoli to zaledwie 4 kcal.
Sałata
Jest wiele rodzajów sałat m.in. lodowa, masłowa, rzymska.
Najcenniejsze składniki odżywcze i witaminy zawiera załata masłowa.
Sałata (nie ważne jaki rodzaj) zawiera karoten, kwas foliowy, potas i błonnik, wit. B oraz żelazo i magnez.
Szklanka sałaty to zaledwie 5 kcal.
Cukinia
To warzywo można jeść w różnych postaciach- od lecza po ciasto z cukinii.
Jest lekkostrawna, odkwasza żołądek (polecana jest dla osób które cierpią na refluks czy zgagę). Zawiera witaminę A oraz wapń.
Nie kumuluje metali ciężkich, jest bogata w wodę. Często stosowana jest do oczyszczania organizmu.
100 gram cukinii to zaledwie 15 kcal.
Szpinak
Zawiera wit.K oraz żelazo, a także przeciwutleniacze, luteinę i beta-karoten.
Porcja szpinaku pokrywa dzienne zapotrzebowanie w wit.K w 200%.
Nie należy jednak przesadzać z jedzeniem szpinaku, gdyż jest bogaty w duże ilości kwasu szczawiowego. Jajka neutralizują kwas szczawiowy, dlatego warto je jeść w towarzystwie szpinaku.
100g szpinaku to zaledwie 20 kcal.
Marchew
Kiedyś bardzo nie lubiłam marchwi, jednak teraz często gości w daniach, które robię.
Zawiera wit. C oraz K, a także B6, kwas foliowy, mangan, beta-karoten oraz potas, a także falkarinol (związek, który obniża prawdopodobieństwo zachorowania na nowotwory).
Marchew odmładza i regeneruje skórę, poprawia wzrok i odporność (polecam maseczkę z marchwi, która świetnie działa na naszą cerę).
Pół szklanki marchwi to zaledwie 22 kcal.
Zgadzam się ze wszystkim i na szczęście bardzo lubię te produkty – zwłaszcza szpinak! 🙂
Nigdy nie jadłam karczocha, ale nie lubię brukselki, pietruszki i selera. Te 3 warzywa mogłyby dla mnie nie istnieć 😛
Od dziecka uwielbiam wszystkie warzywa – no może nie pałam szczególną miłością do karczocha… 😉 Osobiście nie wyobrażam sobie posiłku bez warzyw. Stanowią one około 75-80% mojego codziennego jadłospisu – serdecznie pozdrawiam 🙂
Rukolę kocham całym sercem… i to o dziwo, od niedawna… uwielbiam sałatkę z rukoli, suszonych pomidorów, prażonych nasion słonecznika i ew.dyni i z szynką szwarcwaldzką 🙂
szpinak też ostatnio się u mnie często pojawia… najczęściej w naleśnikach i zielonym smoothie 🙂
Wywalę szynkę i chętnie spróbuję, bo brzmi pysznie 😀
Super lista 🙂 Chyba muszę wysiać więcej rukoli w tym roku 😉
rukola jest przepyszna:)
Ja muszę jeść coś bardziej kalorycznego, bo mam małą niedowagę i chcę przytyć 🙂
Przytyć można również zdrowo:)dlatego mimo to polecam,abyś włączyła do swojej diety ww produkty.
Cześć!
Nominowałam Cię do "The Versatile Blogger".
Więcej szczegółów znajdziesz u mnie na blogu http://monusia.blogspot.com/2013/02/the-versatile-blogger.html
Zapraszam do udziału.
Pozdrawiam 🙂
Dziękuję za nominację:)
Przydatny wpis, dzisiaj zamierzam pierwszy raz w życiu zjeść szpinak… 😀
Szpinak jest bardzo smaczny,choć jego wygląd może na pierwszy rzut oka odstraszać.
Spróbuj szpinak z fetą w cieście francuskim.Jest bardzo dobry:)
Uwielbiam szpinak i rukolę <3 kiedy nie wiem co mam zjeść zawsze robię makaron ze szpinakiem :):)
Ja tak samo. Jeszcze do tego dodaję fetę:) mmm pychotka;)