• Który korektor jest lepszy – Catrice czy Bell hypoallergenic?

    Mam okropne cienie pod oczami, które mało co potrafi ukryć. Moim największym przyjacielem jest korektor pod oczy (obecnie z beauty blenderem mini, który póki co sprawdza się świetnie). Od dłuższego czasu używałam korektora Bell hypoallergenic, ale chciałam przetestować tak chwalony korektor Catrice. Czy przypadł mi do gustu? Dowiecie się poniżej.

    Który korektor jest lepszy – Catrice czy Bell hypoallergenic?

    Korektor Catrice Liquid Camouflage High Coverage Convealer (ten w płynie) kupiłam w Hebe za ok. 15 zł. Cena jest podobna do korektora firmy Bell, chociaż ostatnio dorwałam go za jedyne 7,99 zł. na przecenie. Oba produkty zawsze kupuję w Hebe, bo ta drogeria jest niedaleko naszego mieszkania.
    Który korektor jest lepszy - Catrice czy Bell hypoallergenic?
    Który korektor jest lepszy – Catrice czy Bell hypoallergenic?

    Bell czy Catrice? Który korektor pod oczy jest lepszy?

    Zastanawiałam się między korektorem płynnym, a kremowym. Pomacałam jednak tester tego kremowego i wydał mi się bardzo suchy i ciężki do rozsmarowania. Stwierdziłam, że pod oczy na pewno się nie nada. Wybór padł na wersję płynną.
    Oba korektory są w takich samych opakowaniach – błyszczykowatych z gąbeczką do nakładania korektora. Oba produkty występują też w podobnej wersji kolorystycznej, chociaż mam wrażenie, że korektory Bell są troszkę ciemniejsze. Na pewno wersja medium (02) korektora Bell jest ciemniejsza niż nr 2 light beige firmy Catrice.
    Płynny korektor Catrice jest całkiem niezły, jeśli chodzi o ukrywanie cieni pod oczami. Ma on jednak pewną wadę – jest dość ciężki i gęsty, co nie do końca mi odpowiadało. Korektor Catrice jest wodoodporny, co wpływa na jego trwałość. Ten produkt trzyma się na buzi cały dzień. Korektor Bell jest lżejszy od poprzednika, ale za to nie kryje aż tak dobrze. Mam za to wrażenie, że lepiej stapia się ze skórą niż Catrice.

    Dla mnie wygrywa korektor Bell

    Oba produkty sprawdzają się bardzo dobrze, ale ze względu na lżejszą konsystencję wrócę do korektora firmy Bell. Ten korektor ma też lepiej dopasowany odcień do mojej skóry. Catrice jest trochę zbyt jasny i mimo wszystko widać go pod oczami, nawet jak użyję gąbeczki Beauty Blender mini.
    W obu korektorach brakuje mi jedynie drobinek rozświetlających. Świetny korektor pod oczy miał Joko (Illuminies) niestety ten produkt nie jest już dostępny, nad czym bardzo ubolewam.

    Komentarzy: 29

    1. 24 marca 2017 / 08:20

      Ja ostatnio wypróbowałam Catrice (Bell używam od lat) i mimo, że dobrze spełnił swoją rolę był zbyt "toporny"- wolę lżejsze rozwiązania:) Wczoraj wróciłam z Hebe z nowym opakowaniem Bell 🙂

    2. 21 marca 2017 / 11:50

      Bardzo lubię ten korektor z Bell. Szukałam czegoś dobrego i w fajnej cenie. Postawiłam na Bell i nie żałuję 🙂

    3. 20 marca 2017 / 20:41

      Mam aktualnie ten z Catrice jest dobry, łądnie kryje, jedynie odcienie mi średnio pasują. Jednak powrócę do mojej miłości – L'oreal True Match 01 🙂

    4. 16 marca 2017 / 22:03

      Korektor z Catrice uwielbiam. Ten z Bell chętnie wypróbuję któregoś dnia dla porównania, ale obawiam się, że jego krycie mogłoby się okazać zbyt słabe…

    5. 16 marca 2017 / 10:47

      O! Nie używałam jeszcze takich 🙂

    6. 16 marca 2017 / 09:58

      Ja bym się zdecydowała na Bell bo ma lepszy dla mnie kolor, Catrice mi na różowawy wygląda 🙂

      • 16 marca 2017 / 10:28

        To prawa. Catrice wpada w róż, ale mam wrażenie, że dzięki temu lepiej kryje moje cienie pod oczami.

    7. 16 marca 2017 / 09:49

      Korektora z Bell nie znam, za to Catrice mam właśnie "na sobie". Faktycznie, dosyć dobrze kryje, dlatego ja nakładam dosłownie minimalną ilość pod oczy. Nie wysusza, nic się nie dzieje, za to cienie są niewidoczne (choć jakichś wielkich to ich nie mam).

      • 16 marca 2017 / 10:31

        Mojej skóry też nie przesuszył ani nie podrażnił. Mógłby być trochę lżejszy, wtedy mogłabym go określić jako ideał. Ja niestety muszę sporo go nakładać, bo mam duże cienie pod oczami i bez korektora ani rusz.

    8. 15 marca 2017 / 09:38

      Ja bardzo lubię ten korektor Catrice :). Chociaż nie powiem, zaciekawiłaś mnie tym z Bell i chętnie bym sprawdziła jak wygląda w makijażu :).

      • 15 marca 2017 / 19:35

        Catrice fajnie kryje, ale dla mnie jest zbyt ciężki pod oczy. Skóra wokół oczu jest bardzo wrażliwa, więc nie powinno się stosować tak ciężkich produktów.

    9. 14 marca 2017 / 19:50

      Używam tego korektora z Bell i jestem z niego zadowolona 😉

    10. 14 marca 2017 / 17:54

      Zazwyczaj stawiam na Catrice, jeden z moich ulubionych korektorów 🙂 Chętnie spróbuję też Bell, skoro go polecasz, a ja z firmą się całkiem lubię.

      • 15 marca 2017 / 19:40

        Ja też lubię firmę Bell. Spróbuj ich tusz do rzęs, który pokazywałam na Insta. Jest całkiem niezły 😉

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *