• Krem bandi z kwasem pirogronowym azelainowym i salicylowym

    Jesienią planowałam zrobić sobie kurację kwasową. To idealny czas, w związku z ograniczonym dostępem do słońca (przyp. kwasy i słońce nie są dobrym  połączeniem, bo mogą pojawić się plamy). Z kwasami trzeba być ostrożnym, bo nieodpowiednio używane mogą przynieść więcej szkód niż dobrego.
    Krem bandi z kwasem pirogronowym azelainowym i salicylowym
    (krem z kwasem pirogronowym, krem z kwasem salicylowym, krem z kwasem azelainowym, kwasy na trądzik, krem na trądzik, Bandi)
    Odkąd używam regularnie kremu z kwasem migdałowym firmy Bandi, stwierdziłam że i i tym razem zaufam sprawdzonej marce. Przez pierwsze dni stosowania był efekt wow. Krem stosowałam na noc po dokładnym demakijażu, a rano budziłam się z promienną buzią. Pomyślałam, że to strzał w dziesiątkę, ale jak się okazało po kilku dniach – wcale nie.
    Po kilku dniach pojawił się wysyp, ale nie dałam za wygraną. Stwierdziłam, że moja skóra się oczyszcza. Niestety później było już tylko gorzej. Skóra stała się przesuszona, pojawiło się więcej krostek (podskórnych, bolących). 
    Podejrzewam, że moja skóra po raz drugi w życiu źle zareagowała na kwas salicylowy (kiedyś próbowałam już kwasu salicylowego i również skończyło się to ogromnym wysypem).
    Niestety ten krem w porównaniu z kremem Bandi z kwasem migdałowym nie sprawdził się u mnie za dobrze. Na pewno do niego nie wrócę.

    Komentarzy: 16

    1. 13 stycznia 2016 / 13:36

      kiedyś chciałam go kupić,ale zdecydowałam się na zabiegi wyższym stężeniem kwasów niz to co jest w kremie

    2. 13 stycznia 2016 / 11:06

      używam teraz serię kremów z kwasem hialuronowym, służą mojej skórze twarzy b. dobrze 🙂

    3. 11 stycznia 2016 / 22:20

      Chciałam zrobić taką kurację, ale już któryś wpis czytam o skutkach ubocznych. Chyba nie będę ryzykować…

    4. 11 stycznia 2016 / 21:33

      ale kwasy wysuszają, nie stosowałaś po tym nawilżenia w postaci tłustych kremów np. z olejem z awokado?

      • 12 stycznia 2016 / 05:17

        Oczywiście stosowałam krem nawilżający Sylveco (moja cera nie lubi tłustych kremów, tym bardziej olejków w tej postaci [jedynie do demakijażu]). U mnie przesuszenie=wysyp. Ten krem jest po prostu zbyt mocny do mojej cery. Lepiej sprawdza się bandi z kwasem migdałowym.

    5. 11 stycznia 2016 / 21:17

      Słyszałam strasznie dużo pozytywnych głosów o tej marce. 🙂

      • 12 stycznia 2016 / 05:21

        Firma naprawdę potrafi zachwycić – krem bandi z kwasem migdałowym, żel do mycia twarzy z serii Young, maseczki, olejek do ciała. Stosowałam trochę ich produktów. Z tym kremem po prostu się nie polubiliśmy 😉

    6. 11 stycznia 2016 / 21:07

      Ja właśnie skończyłam kurację peelingami domowymi z kwasem salicylowym i jestem wniebowzięta 🙂 Mojej skórze bardzo salicyl podpasowal 🙂

    7. 11 stycznia 2016 / 19:33

      szukam czegoś z kwasami by przez miesiac się pooczyszczać 🙂

    8. 11 stycznia 2016 / 18:13

      Ja jakoś boję się kosmetyków z kwasami, wydaje mi się, że dla mojej cery byłyby zbyt agresywne. Jak na razie jedyny kwas jaki miałam nałożony to ten zawarty w Effaclarze Duo 🙂

      • 11 stycznia 2016 / 18:20

        Bandi z kwasem migdałowym jest bardzo delikatny. Nie sądzę, by zrobił Ci krzywdę 🙂 Tutaj możesz znaleźć jego recenzję KLIK

    9. 11 stycznia 2016 / 17:59

      Ja też wolę kwas migdałowy niż salicylowy w kosmetykach.

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *