• Mleczko do demakijażu be organic

    mleczko do demakijażu be organic

    Firma be organic słynie z kosmetyków naturalnych, które są bezpieczne dla naszego ciała, a także środowiska – opakowania kosmetyków są biodegradowalne. Mleczko do demakijażu, które zdecydowałam się testować wybrałam, ponieważ w okresie jesienno-zimowym moja cera jest zachwycona, gdy już podczas demakijażu dostarczam jej odrobinę nawilżenia.
    Zazwyczaj nie używam tuszu wodoodpornego, jednak nie mogłam się powstrzymać, by wypróbować czy mleczko be organic sobie z nim poradzi. Udało się – tusz był zmyty już po kilku sekundach, a moje oczy nie były podrażnione i nie piekły.  Nie było też efektu pandy.

    Kosmetyk ma bardzo ładny zapach i faktycznie świetnie nawilża już podczas demakijażu. Właściwie po jego użyciu nie muszę nakładać kremu, bo na kilka godzin moja cera jest cudownie odżywiona.
    W składzie mleczka do demakijażu znajdziemy jagody goji, a także acai, które działają regenerująco na podrażnioną skórę.

    Komentarzy: 25

    1. 22 września 2015 / 18:50

      Bardzo dawno nie miałam żadnego mleczka do demakijażu…Ja raczej stosowałabym je najpierw, przed oczyszczeniem twarzy żelem, bo jakoś nie wyobrażam sobie nie spłukać produktów do oczyszczania wodą, nie ma opcji, żeby jakieś resztki produktu wraz z rozpuszczonym makijażem nie zostały na twarzy…Chyba, że zetrze się wszystko zwilżoną szmatką muślinową, ale w to nie chce mi się bawić, ze względu na konieczność jej prania…

    2. 22 września 2015 / 13:52

      Z reguły używam płynów micelarnych, z racji tego, że większość mleczek sprawiała, że oczy zachodziły mi mgłą. Widzę jednak, że marka be organic wprowadza na rynek naprawdę interesujące produkty. Oglądałam ostatnio na ich stronie masła do ciała i chyba na jakieś się skuszę.

      • 22 września 2015 / 18:40

        Mnie strasznie ciekawi ich peeling ryżowy – może kiedyś będę miała okazję przetestować 🙂
        Moim ulubieńcem jest micel Sylveco (lipowy), ale dla tego mleczka zrobiłam wyjątek.

      • 22 września 2015 / 18:41

        Mnie strasznie ciekawi ich peeling ryżowy – może kiedyś będę miała okazję przetestować 🙂
        Moim ulubieńcem jest micel Sylveco (lipowy), ale dla tego mleczka zrobiłam wyjątek.

    3. 22 września 2015 / 13:27

      Słyszałam o tych produktach ale nigdy nie używałam! Zapraszam, melodylaniella.blogspot.com

    4. 22 września 2015 / 09:26

      Nie lubię mleczka do demakijażu 🙂 Zdecydowanie wolę micele 🙂

    5. 21 września 2015 / 16:08

      nie znam kompletnie :/
      u mnie mleczka się nie sprawdzają,wole micele 😉

    6. 20 września 2015 / 19:01

      BeOrganic zawsze się u mnie sprawdza! 🙂

    7. 20 września 2015 / 17:06

      Ciekawe mleczko i jakie ładne ma opakowanie 🙂

    8. 20 września 2015 / 13:56

      Uwielbiam mleczka! Szkoda, że cena dosyć wysoka, więc na chwilę obecną nie skorzystam. 😀

    9. 20 września 2015 / 13:05

      ciekawi mnie ta firma ale mleczek nie znosze:)

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *