(Odżywczy Krem Resibo) |
Jak dobrze wiecie, po wizycie u pani kosmetolog muszę pilnować, aby moja cera była odpowiednio nawilżona.
W tym celu przetestowałem produkt firmy Resibo. Czy moja skóra była pełna radości? Tego zaraz się dowiedziecie z poniższej notki.
Przed testowaniem kremu odżywczego miałem wielkie opory ze względu na obawę, że zaszkodzę sobie zmieniając już idealnie dobrany produkt do codziennej pielęgnacji skóry twarzy.
Firma Resibo oferuje produkty naturalne i nie testowane na zwierzętach. Ujęło mnie również, że na etykiecie widnieje informacja, że produkt jest w 98,8% naturalny, a nie jak w przypadku innych firm 100% eco,bio itd. co w rzeczywistości nie zawsze bywało prawdą. W tym przypadku firma jest wobec nas szczera. Składniki posiadają certyfikat naturalności.
Krem zawiera ekstrakt z alg, olej z pestek moreli, olej z orzecha brazylijskiego, omega plus i lyco-sol. Na duży plus jest informacja o ekstrakcie z alg. Dzięki niemu uzyskamy efekt wygładzenia i zagęszczenia skóry bez efektów ubocznych. Przy okazji ekstrakt z alg posiada wysoką zawartość witamin z grupy B i aminokwasów.
Odżywczy krem ma uniwersalne zastosowanie. Możemy go aplikować zarówno w ciągu dnia, ale też na noc.
Przed aplikacją musimy oczyścić skórę twarzy. Produkt najlepiej nakładać poprzez jego wklepywanie. Krem Resibo nie jest tłusty i bardzo szybko się wchłania (jest bardzo lekki) i ma naturalny zapach.
W moim przypadku, mimo wcześniej opisanych obaw, krem nie spowodował efektu zapychania twarzy i nie było mowy o niechcianych skutkach ubocznych. Nie zauważyłem żadnych spektakularnych zmian przy jego stosowaniu. Choć nie mogę odmówić tego, że odpowiednio nawilżał moją cerę. Spodziewałem się jednak efektu ,,wow”.
Wybór kremu nawilzającego jest bardzo ważny, dlatego że nie każda cera będzie tolerować skład danego kremu. Ja też mam ten problem, że wiele kremów jest nie dla mnie, szukam nadal, nawet czytam rankingi i zastanawiam się który jest dobry.
Od dłuższego czasu używam krem So Bio, a właściwie krem-żel Oxygen. Szybko się wchłania, dobrze nawilża, nie zapycha i ma fajny skład. Moja cera go bardzo lubi. Nie mogę stosować zbyt ciężkich i zbyt gęstych kremów, bo od razu zapychają mi cerę i pojawiają się ropne krostki. Po tym kremie So Bio tego nie mam, bo jest bardzo lekki.
czyli mezczyzna go uzywa?:P
Oczywiście, zgodnie z działem, w którym pojawiła się recenzja – ,,Męskim Okiem'' używał tego kremu Piotr (a ja czasami podbierałam :D)
Nigdy nie używałam tej marki, ale wygląda bardzo ciekawie zwłaszcza. Osobiście wybieram kosmetyki o działaniu anti-age i w większości są to azjatyckie marki, jednak od jakiegoś czasu szukam naturalnej maseczki do twarzy i chyba zerknę na ofertę Resibo – pozdrawiam serdecznie 🙂
Jeszcze nie widziałam kosmetyku w tak ładnym opakowaniu. Muszę wspomnieć o nim mojej mamie, bo szuka czegoś do nawilżenia twarzy.
Pozdrawiam 🙂
W takim razie na pewno nie będzie zawiedziona 🙂
Nie znam tej firmy, ale już samo opakowanie kremu przyciąga 🙂
Zerknij jeszcze na olejek do demakijażu tej firmy, który testowała Dominika: klik
Nie słyszałam o tej marce, ale może kiedyś wypróbuję 🙂
Ostatnio czytam same średnie opinie na temat produktów tej marki ?
Pamiętaj, że w Twoim przypadku produkty mogą się sprawdzić. Nie zrażaj się od razu. Dominika też testowała ten krem i bardzo go sobie chwaliła. W moim przypadku wygrał krem z nagietka marki Sylveco.
Pozdrawiam, Piotr.
Samo opakowanie już przyciąga, bardzo mnie zaciekawiłaś nim. 🙂
To Piotr testował produkt i pisał recenzję 😀
Miałam próbkę – świetny był 😉
Testowałaś może inne produkty tej firmy? Jeżeli tak daj znać, które są godne polecenia;)
Brzmi interesująco 🙂
Naprawdę super firma, co do samego produktu u Ciebie może sprawdzić się lepiej niż u mnie. Daj koniecznie znać, jak go przetestujesz.
Pozdrawiam, Piotr.
Miałam teraz przyjemność z ich płynem micelarnym który spisał się u mnie bardzo dobrze:)
Firma godna polecenia, po prostu nie trafiłem z samym produktem.
Jednak najważniejsze, że krem Resibo nie wywołał u mnie żadnych efektów ubocznych.
Pozdrawiam, Piotr;)