• Piwna 47 miejsce przyjazne weganom na mapie Trójmiasta

    Kilka dni temu realizowaliśmy ostatnią kampanię w Trójmieście (jeśli nie śledzicie naszego profilu na Instagramie, pewnie nie wiecie, że 14 marca się przeprowadzamy do Warszawy). O wyprowadzce myśleliśmy już prawie 2 lata temu, wtedy też powstał wpis o tym, jak byliśmy jedną nogą w Warszawie. Restauracja Piwna 47 to naprawdę ciekawe miejsce przyjazne weganom na mapie Trójmiasta.

    Wnętrze restauracji Piwna 47

    Co można zjeść wegańskiego w Piwnej 47?

    Pewne okoliczności zmieniły naszą decyzję, dzięki czemu mogliśmy spotkać się w Piwnej 47. Szczerze mówiąc nie podejrzewałabym, aby było to miejsce, gdzie można zjeść wegańsko i na dodatek pysznie! Oprócz smacznego obiadu składającego się z kotleta z batatów z sezamem, purée z czerwonej soczewicy, konfitowanych pomidorków koktajlowych i pianki z zielonej papryki dostaliśmy deser – tartaletkę na kruchym cieście z mąki migdałowej i kokosowej z malinową galaretką (z agarem) na puddingu z kaszy jaglanej z owocami. Po deserze odbył się bardzo ciekawy wykład i degustacja win wegańskich.

    Piwna 47 danie główne

    Gdańsk restauracja Piwna 47

    Food and Wine wegański obiad

    Wegańska tartaletka z owocami

    Nie każde wino jest wegańskie – jak je rozpoznać?

    Czy wiecie, że nie każde wino jest wegańskie?! Mnie to nie przyszło do głowy, dlatego podejrzewam, że nie raz wypiłam wino, które było klarowane składnikami pochodzenia zwierzęcego. Teraz już wiem na co zwracać uwagę – to bardzo proste. Wegańskie wina będą miały oznaczenie na butelce, że są wegańskie, co znaczy że do klarowania nie użyto składników odzwierzęcych (najlepiej brzmiącym jest żelatyna, inne brzmią strasznie). Dodatkowo wegańskimi winami są wina, które w ogóle nie są klarowane. Takie wina łatwiej jest znaleźć w sklepach z winami niż w super i hipermarketach. Zatem Piwna 47 to świetne miejsce przyjazne weganom na mapie Trójmiasta.

    Wegańskie czerwone wino

    Stylizacja w Piwnej 47

    Nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie wykorzystali pięknego wnętrza w restauracji do stylizacji. Na obiad wybrałam czarną sukienkę Mint&Berry, którą kupiłam na Zalando jakieś 2 lata temu, rajstopy w kropki (pokazywałam je tutaj) oraz czarne kozaki za kolano Karino, które możecie kupić tutaj (są bardzo wygodne) i są teraz na promocji -23%

    Do sukienki dobrałam moją nową torebkę z Zary, którą dostałam od Piotra na Walentynki. Jak tylko ją zobaczyłam, wiedziałam że muszę ją mieć. Nie było łatwo, bo nigdzie nie była już dostępna, ale od czego jest Allegro? To właśnie tam znalazłam idealną torebkę.

    Grissini idealna przystawka przed daniem głównym

    Gdańskie żurawie w Vogue Polska

    Dominika w sukience w grochy

    Wnętrze restauracji Piwna 47 Food and Wine

    Kotlet z batata jedzony przez Domi

    Dominika pije wegańską kawę latte

    Lampka czerwonego wegańskiego wina

    mała czarna oraz beret z dodatkiem perełek

    Dominika z wegańską kawą latte i magazynem Vogue

    Dominika w sukience w grochy

    Beret z perełkami – Stradivarius

    Kolczyki perełki – Apart

    Sukienka – Mint&Berry

    Rajstopy w kropki – Zalando

    Zamszowe kozaki za kolano – Karino

    Torebka z perełkami – Zara

    Komentarzy: 4

    1. 11 marca 2018 / 07:37

      Ostatnio w wegańskiej restauracji zajadałam się pysznym tofu. Wina nie piłam ale zaskoczyła mnie ta informacją. Ps. Piękne zdjęcia

      • 11 marca 2018 / 10:58

        Ja też nie wpadałam na to, że wino może nie być wegańskie. Myślałam, że skoro jest z winogron to…musi być! Teraz już wiem na co zwracać uwagę.

        Bardzo lubię dobrze przyrządzone tofu, ale ze względu na problemy z tarczycą nie mogę go jeść zbyt często.

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *