• Recenzja tuszu do rzęs Kobo Ideal Volume+konkurs

    kobo ideal volume

    Ostatnio było o tuszu, który daje efekt ,,wow” na rzęsach, a dzisiaj o produkcie dla tych, którzy lubią delikatniejszy efekt. Jeśli szukacie tuszu do rzęs, który daje delikatny efekt i nie powoduje efektu pandy – koniecznie wypróbujcie właśnie ten.

    Tusz Kobo otrzymałam do testów przy okazji konferencji Meet Beauty w Warszawie. Mam swojego ulubieńca wśród tuszy, więc ten tusz zostawiłam sobie na okazję, gdy wykończę Max Factor False Lash.
    Szczerze mówiąc jestem zwolenniczką efektu ,,wow” i mocnego wydłużenia, podkręcenia rzęs. Bywają jednak dni, kiedy mam ochotę na delikatniejszy makijaż (np. make up no make up). Sięgam wtedy po tusz firmy Kobo.
    Ten tusz do rzęs posiada silikonową szczoteczkę, a sama jej budowa powoduje, że nawet najkrótsze włoski zostają również pokryte warstwą tuszu. Osobiście jestem fanką silikonowych szczoteczek, bo najlepiej współpracują z moimi rzęsami. 
    Mimo, że efekt jaki daje tusz jest delikatny to i tak bardzo ładnie wydłuża i podkręca rzęsy (ale bez efektu ,,wow”). 
    Jeśli zaciekawił Was ten tusz – mam dla Was niespodziankę. Posiadam jeszcze jeden, nieużywany tusz, którym chciałabym się z Wami podzielić. 
    Wystarczy, że polubicie nasz Fanpage i w komentarzu pod tą notką napiszecie:
    – Polubiłam jako:
    – To ja powinnam przetestować ten tusz, bo…
    Zgłaszać się możecie od dnia dzisiejszego do 23.03.2016 (23:59).

    Edit.
    Konkurs wygrywa Dominika Kozak! Czekamy na Twoje dane do wysyłki 🙂

    Komentarzy: 24

    1. 23 marca 2016 / 20:30

      To ja powinnam przetestować ten tusz , bo nie znoszę efektu sklejonych rzęs , rozciapanych , rozmazanych i wyglądających nienaturalnie . Interesuje mnie bardzo jego działanie i efekt na rzęsach . Do tej pory mam tylko 1 tusz który mnie nie zawodzi , mam nadzieję że Kobo też mnie nie zawiedzie .
      Polubiłam jako Katarzyna Rzegocka

    2. 23 marca 2016 / 11:54

      Polubiłam jako: Dominika Kozak
      To ja powinnam przetestować ten tusz, bo uwielbiam lekko podkreślać swoją urodę. Nigdy nie lubiłam gdy tusz sklejał rzęsy, gdy przy położeniu drugiej warstwy wygląda jakbym miała 5 rzęs, niestety duża część tuszy tak właśnie się zachowuje. Z tego co piszesz ten tusz nie robi takiego efektu. Zależy mi właśnie na delikatnym podkreśleniu oczu, lekkim wydłużeniu i niekoniecznie pogrubieniu, więc to tusz stworzony dla mnie 🙂
      Uwielbiam produkty marki kobo, wiec z przyjemnością testowałabym ten tusz do rzęs 😀

    3. Anonimowy
      22 marca 2016 / 11:44

      Polubiłam jako Maciej Marzena Staniszewscy. To ja powinnam przetestować tusz ponieważ nie miałam okazji użyć tuszu tej marki , a chciała bym się dowiedzieć czy sprawdzi się przy moich wrażliwych oczach.

    4. Anonimowy
      21 marca 2016 / 19:03

      Polubiłam jako Sylwia Kwiatkowska
      To ja powinnam przetestować tusz, chciała bym miec ładne pogrubione rzesy zeby nie trzeba było nakładac tony tuszu aby zobaczyc efekt……

    5. Basiaa Parciak
      21 marca 2016 / 12:26

      Polubiłam jako : Basiaa Parciak
      To ja powinnam przetestować ten tusz , bo już od dawna nie mogę znaleźć odpowiedniego tuszu do moich cienkich i łamliwych rzęs . Wszystkie moje koleżanki stosują i chwalą.

    6. 20 marca 2016 / 22:43

      To ja powinnam przetestować ten tusz,
      Bo rzęsy są u mnie gęste jak busz:
      Całkiem długie – wadzą mi o okulary
      Podkręcone – jak zerwane struny gitary.
      Jeden mankament ciągle spać nie daje:
      Kolor ich od ideału bardzo odstaje!
      Przydałby się tusz, co piękno ich podkreśli,
      Na czarno pomaluje i na nowo mnie określi
      Jako kobietę o spojrzeniu kobry
      (Hipnotyzujący efekt wszak jest dobry).
      Zatem z wielką chęcią wypróbuję tusz
      Aby ideal volume mieć od teraz już

      Polubiłam jako Nadia Szymańska 😉

    7. 20 marca 2016 / 18:09

      Polubiłam jako:Magdalena Sławińska. To ja powinnam przetestować ten tusz bo od dawna nie mogę wtrafić na dobry tusz który nie sklejka rzęs

    8. 20 marca 2016 / 17:39

      Polubiłam jako Irena Bójko-Homeniuk.To ja powinnam przetestować ten tusz bo…chcę mieć wydłużone i pogrubione rzęsy wiosną,gdy moje zielone oczy nabierają wiosennej radości

    9. 20 marca 2016 / 00:34

      – Polubiłam jako:Aniela Muszalska
      – To ja powinnam przetestować ten tusz, bo…Od dłuższego czasu jestem w trakcie poszukiwań przyjaciela na dobre i złe chwile każdego dnia – a jest nim Tusz do rzęs – ideał, który sprawi, że zalotnie wydłużone i pogrubione rzęsy podkreślą mój największy atut: skrzące się iskry optymizmu w oku! Chciałabym, by po jego użyciu uzyskać efekt naturalnej szlachetności, a samej twarzy nadać charakteru 🙂

    10. 15 marca 2016 / 11:46

      Miałam go kiedyś i rzeczywiście jest bardzo dobry 😉 Nie skleja, ładnie podkręca i wydłuża rzęsy. Jeden z moich ulubionych 😉

    11. 10 marca 2016 / 18:04

      Chyba w końcu tusz idealny dla mnie! Nie oczekuję nie wiadomo czego, ale żeby ładnie i delikatnie podkreślał moje rzęsy. Do tego fajnie by było gdyby ich nie sklejał – nic więcej do pełni szczęścia nie potrzebuję 🙂

    12. 10 marca 2016 / 15:08

      Uwielbiam Kobo, to naprawdę fajne kosmetyki 🙂

    13. 10 marca 2016 / 10:38

      Czasem potrzebny jest taki zwyklak, aby podkreślic rzesy, ale ich nadmiernie nie malować;)
      Kobo ma świetne kosmetyki;)

    14. 10 marca 2016 / 10:31

      Mam ten tusz, a właściwie go wykańczam, bo od Meet Beauty używam tylko jego. Jest świetny.

    15. 10 marca 2016 / 08:43

      Nigdy nie używałam kosmetyków tej marki. Osobiście chyba najbardziej odpowiadają mi tusze Maybelline, ale od czasu do czasu kupuję inny tusz i chyba tym razem skuszę się właśnie na KOBO – serdecznie pozdrawiam 🙂

    16. 9 marca 2016 / 21:18

      Powodzenia w konkursie 😛

      Miałam ten tusz, ale nawet go nie otwierałam i puściłam w świat. Mam cienkie i krótkie rzęsy, więc dla mnie efekt wow jest jak najbardziej niezbędny 😉

    17. 9 marca 2016 / 16:12

      Polubiłam jako : Klaudia Wiśniewska 😀
      To ja powinnam przetestować ten tusz, bo od dawna szukam tuszu, który nie daje efektu sztucznych rzęs i mimo swojej wodoodporności rozmazuje się. Mimo, że uwielbiam podkreślać oczy, to nigdy nie lubiłam ciężkich, grubych i posklejanych rzęs. Zawsze wolałam tusze, które tylko i wyłącznie nadadzą koloru moim rzęsą i ewentualnie je troszkę optycznie wydłużą. Miałam jeden taki, jednak przestali go produkować 🙁
      Może ten jest moją nową szansą? 😀

    18. 9 marca 2016 / 16:07

      Polubiłam jako Aleksandra Kotowska
      To ja powinnam przetestować ten tusz ponieważ szukam tego idealnego od długiego czasu, a o tym słyszałam wiele pozytywnych opinii i dlatego chciałam go wypróbować.

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *