• Ślimakowe serum Mizon

    Ślimakowe serum Mizon
    Razem z kremem ślimakowym All in One firmy Mizon testowałam również serum ślimakowe. Cała seria ślimakowa jest bardzo ciekawa, bo producent obiecuje bardzo dużo. Wiadomo jednak jak jest z obietnicami producentów. Nie tym razem moje Drogie Panie! Ślimakowe serum (a także krem, który recenzowałam wcześniej) naprawdę działa!
    W buteleczce znajdziemy 30 ml serum ślimakowego, które jest dość gęste (jestem przyzwyczajona, że tego typu produkty są dość rzadkie). Produkt działa przeciwzmarszczkowo i faktycznie tak jest. Po jego użyciu widać gołym okiem ujędrnienie skóry.
    Serum stosowałam i stosuję nadal 3x w tygodniu. Jest bardzo wydajne (podejrzewam, że przez tą gęstszą konsystencję). Produkt stosuję na noc, rano moja skóra jest wygładzona, pełna życia i blasku. Skóra jest nawilżona i ujędrniona. W serum znajdziemy aż 80% filtratu ze ślimaka. 
    Skład serum: Snail Secretion Filtrate, Sodium Hyaluronate, Butylene Glycol, Glycerin, Alcohol, Panthenol, Glycereth-26, Punica Granatum Extract, Theobroma Cacao (cocoa) Extract, Carbomer, Triethanolamine, Trehalose, Copper Tripeptide-1, Human Ogliopeptide-1, Palmitoyl Pentapeptide-4, Cornus Officinalis Fruit Extract, Nelumbo Nucifera Flower Extract, Caprylyl Glyocol, Ethylhexylglycerin, Tropolone, Sodium Polyacrylate, Adenosine, Coptis Japonica Extract, Disodium Edta

    Jak stosować serum? 

    Nakładamy na oczyszczoną skórę za pomocą pipetki (1 pipetka wystarcza na całą twarz). Następnie wklepujemy serum (nie wcieramy, bo wtedy składniki odżywcze wnikają w nasze dłonie). Pozostawić do wchłonięcia. Serum ślimakowe można stosować solo lub z kremem All in One (oczywiście z kremem są najlepsze efekty, ale samo serum też naprawdę daje radę).

    Komentarzy: 13

    1. Anonim
      16 marca 2020 / 07:22

      Mizon snail serum D&P Blog article is very useful and well researched. 🙂 Be beautiful, you deserve!

    2. 29 marca 2016 / 18:55

      Przyznać muszę, że jestem naprawdę ciekawa jak u mnie sprawdziłoby się to serum i poważnie zastanawiam się czy się na nie nie skusić :))

    3. 29 marca 2016 / 14:33

      Nie będę ukrywała, że z niecierpliwością czekałam na Twoją recenzję Dominiko 🙂 Niebawem będę kupowała nowe serum i chyba zdecyduję się właśnie na Mizon Snail – serdecznie pozdrawiam 🙂

      • 29 marca 2016 / 15:28

        Skuś się, bo warto 🙂 Szwagierka dostała ode mnie odlewkę. Ciekawa jestem jak się u niej sprawdzi, bo jej cera jest baaaardzo kapryśna 😉

    4. 29 marca 2016 / 06:30

      Serum miałam tylko próbkę, ale żel do twarzy (taki żel-krem, nie do mycia) naprawdę się u mnie sprawdzał.

    5. 28 marca 2016 / 20:08

      Mam kilka próbek tego serum, dziś sobie nałożę 😉

    6. 28 marca 2016 / 19:17

      Interesują mnie te produkty ze śluzem ślimaka 🙂 Nie wykluczam, że włączę któryś z nich do swojej pielęgnacji 🙂

      • 28 marca 2016 / 21:27

        I serum i krem są super, chociaż ja wychodzę z założenia, że dobre serum to podstawa 😉

        Na fanpage Mizona są często promocje. Trzeba obserwować 🙂

    7. 28 marca 2016 / 16:18

      O tym serum słyszałam już sporo dobrego 😉

    8. 28 marca 2016 / 16:07

      Efekty są naprawdę obiecujące. Mi się marzy jakieś serum na wiosnę, ale wolę coś z eko.

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *