• Suchy olejek do ciała Nuxe

    Suchy olejek do ciała Nuxe
    Suchy olejek do ciała Nuxe

    Recenzja suchego olejku Nuxe idealnie pasuje do tygodnia paryskiego na naszym blogu. Firma Nuxe ma bowiem swoją siedzibę, a także korzenie we Francji. O suchym olejku do ciała Nuxe marzyłam od dawna. Kiedy w końcu trafił w moje ręce od razu zachwycił mnie swoim opakowaniem. Jest przepiękne! 

    Ta wersja olejku ma atomizer, dzięki temu nie zużywamy zbyt dużej ilości produktu. A jeśli już wspomniałam o zużyciu – olejek jest bardzo wydajny. Wystarczy kilka psiknięć, aby pokryć olejkiem całe ciało.
    Olejek szybko się wchłania i nie pozostawia lepkiej warstwy na skórze, dzięki czemu to idealny produkt na lato. Poza tym pięknie podkreśla opaleniznę, mimo, że moja wersja jest bez drobinek (za którymi osobiście nie przepadam).
    Suchy olejek Nuxe ma wiele zastosowań – można go stosować na ciało, włosy, a nawet na buzię. Ja stosowałam olejek jedynie na ciało. Rano, w ciągu dnia, a także wieczorem (oczywiście nie tego samego dnia). W ciągu dnia sprawia mi przyjemność, bo ładnie nawilża i jednocześnie nie tłuści moich ubrań. Wieczorem po wieczornej toalecie lubię nim spryskać ciało. 
    Następnego dnia po obudzeniu moja skóra jest nawilżona i rozświetlona. Jest po prostu pełna życia. Już wiem czemu francuski mają takie piękne ciała – to pewnie olejek Nuxe tak na nie działa 😉

    Olejek sprawdzi się również jako nabłyszczacz na włosy. To zdecydowanie zdrowsza dla włosów wersja tego typu kosmetyków.

    Produkt ma bardzo specyficzny zapach. Dla mnie jest zbyt intensywny. Wiem jednak, że wiele Dziewczyn bardzo go lubi.

    Czy warto kupić olejek do ciała Nuxe? Według mnie tak, bo po pierwsze pięknie prezentuje się na toaletce, po drugie naprawdę dobrze nawilża skórę bez efektu ,,lepkości”. Jedynie zapach mógłby być mniej intensywny, chociaż po jakimś czasie przyzwyczaiłam się do niego i obecnie kompletnie mi nie przeszkadza.

    Komentarzy: 13

    1. 7 grudnia 2016 / 17:26

      Jest to olejek który chętnie wypróbuję 🙂

    2. 7 września 2016 / 09:35

      Ja polecam olej wegański daje fajne efekty 😉

      • 7 września 2016 / 09:52

        Jaki dokładnie olej wegański? Bo wegański jest kokosowy, rzepakowy, lniany, z pestek dyni 😀

    3. 6 września 2016 / 13:23

      Od jakiegoś czasu mam chrapkę na ten olejek i teraz nic mnie nie wstrzymuje przed kupieniem go 😉 Dziękuję za recenzję i pozdrawiam :*

    4. 4 września 2016 / 11:56

      piękne cudowne, tło w trójwymiarze dla tego olejku, kiedyś po niego sięgnę jednak bardziej interesuje mnie ta złota wersja z drobinkami

    5. 4 września 2016 / 11:52

      Dobrze znam ten olejek. Jego właściwości są ok, ale nie lubię go ze względu na męczący zapach;)

    6. 4 września 2016 / 11:46

      słyszałam wiele o tym olejku ale sama nie testowałam. ale kto wie może kiedyś:) obserwuję:)

    7. 4 września 2016 / 09:21

      Dużo dobrego słyszałam i czytałam o tym olejku. Trochę też cena odstraszała, ale widzę, że jednak warto 🙂
      Pozdrawiam serdecznie

    8. 3 września 2016 / 09:39

      Przyznam szczerze, że czekałam na recenzję tego produktu Dominiko 😉 Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad zakupem tego produktu jednak zawsze hamowała mnie cena… no i brak rzetelnej recenzji, pomimo iż olejek jest dość popularnym produktem i pojawia się na wielu blogach to nie do końca przekonywały mnie do zakupu opinie innych… Czytając Twoją opinię upewniłam się w kwestii zakupu i z pewnością zakupię olejek w najbliższym czasie. Tak więc dziękuję i pozdrawiam serdecznie 🙂

      • 3 września 2016 / 14:05

        Myślę, że Ty również będziesz zadowolona z tego olejku. Czy masz zamiar go używać tylko do ciała czy również na twarz i włosy?

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *