• Świąteczna wishlista 2015

    świąteczna wishlista 2015

    1. Pędzle Zoeva – zestaw pędzli pojawił się już przy okazji poprzedniej wishlisty. Niestety nadal nie zostałam ich posiadaczką 🙁

    2. Masełko do ciała Phenome Warmingrozgrzewające masło do ciała z imbirem lub Pat&Rub otulające masło do ciała (dostępne w Sephorze). Masełko Phenome używałam kilka lat temu i byłam nim totalnie zauroczona. Mam też wielką ochotę na wypróbowanie masełka Pat&Rub. Podobno pachnie obłędnie.

    3. Pikowany portfel – mój portfel z Orsay coraz bardziej się rozwala. Jakiś czas temu widziałam fajny portfel pikowany z Tchibo, jestem ciekawa jak wygląda na żywo i ile ma miejsca w środku. Nie wiem czemu, ale uwielbiam pikowane portfele.

    4. Masażer Breo – ostatnio cierpię na okropne bóle pleców. Przydałby mi się ten masażer (najlepiej w zestawie z masażerem do skóry głowy, który pobudzał by moje cebulki do wzrostu)

    5. Glam Glow, Thirstymud™ Hydrating Treatment – o Glam Glow słyszałam już tyle pozytywnych opinii, że chętnie bym wypróbowała to nawilżające cudeńko.

    6. Mata do jogi – moja mata kupiona w TK Maxx jest fajna, ale niestety ślizgają mi się na nie ręce. Szukam dobrej maty, która ma dobrą przyczepność. Na wiosnę chciałabym wrócić na zajęcia jogi. Czułam się wtedy świetnie!

    7. Lakier do paznokci Chanel Rouge Noir 18 – przepiękny kolor. Ten odcień kojarzy mi się z wiśnią w czekoladzie. Na żywo jest jeszcze piękniejszy. Jestem ciekawa jak z kryciem – czy wystarczy jedna warstwa czy dwie. 

    Komentarzy: 43

    1. 15 grudnia 2015 / 16:39

      Do pędzli Zoeva i ja wzdycham… Jednak chyba wolałabym set Rose Gold 😀 Podoba mi się ich klasyczny design 😉 Obserwuję, dziękuję za komentarz u mnie i pozdrawiam ;P

      • 15 grudnia 2015 / 17:03

        Witam w klubie wzdychaczy do pędzli Zoeva:D a mnie właśnie Bamboo bardzo przekonuje swoim wyglądem 🙂 No i oczywiście czarno-srebrne. Te też są piękne 😉

        Dziękuję za obserwację :*

    2. 15 grudnia 2015 / 14:24

      Widziałam u kogoś recenzję GlamGlow, ale cena skutecznie mnie zniechęciła.

      • 15 grudnia 2015 / 10:54

        Też bym chciała, ale wiem, że w tym roku nie ma na to szans. Niestety będę o nich marzyć kolejny rok:(

    3. 14 grudnia 2015 / 19:41

      Kolor Chanelki faktycznie rewelacja, też zwróciłam na niego uwagę! 🙂

    4. 14 grudnia 2015 / 09:17

      Miałam kiedyś jedno masełko z Phenome, z serii cukrowej. Było bardzo fajne, choć te ciężkie szklane słoje zawsze przyprawiają mnie o ból głowy 😉

      Chanel Rouge Noir kryje ładnie już po pierwszej warstwie, ale druga dodaje mocy i głębi 🙂

      • 14 grudnia 2015 / 09:41

        A mnie właśnie te słoje przypadły do gustu. Polecam również maskę i peeling cukrowy do twarzy 2 w 1 (cudeńko!).

        Dzięki za info w sprawie lakieru!:)))

      • 14 grudnia 2015 / 09:47

        Bo wizualnie fajnie wyglądają, ale zawsze oczami wyobraźni widziałam ten ciężki słój lądujący na mojej stopie 😉

        Maskę i peeling cukrowy do twarzy 2 w 1 znam. Bardzo się lubiliśmy 🙂

      • 14 grudnia 2015 / 10:14

        Hahaha 😀 ja na szczęście nigdy nie odczułam jego ciężaru na mojej stopie, może dlatego go tak lubię 😉

        Super, że u Ciebie ten produkt też się dobrze sprawdził 🙂

    5. 14 grudnia 2015 / 08:38

      nie znam tych kosmetyków, ale chyba taki zestaw pędzli przygarnęłaby każda z kobiet 🙂

    6. 13 grudnia 2015 / 20:09

      Masło otulające Pat & Rub pachnie genialnie, właśnie je denkuję i za to jestem ciekawa tego rozgrzewającego z Phenome 🙂

      • 14 grudnia 2015 / 07:54

        Dobrze wiedzieć. Ja miałam okazję masełko z Pat&Rub tylko wąchać i faktycznie – pachnie genialnie!
        Phenome używałam na ciało i włosy. Uwielbiam!

    7. 13 grudnia 2015 / 16:54

      Zestaw pędzli to świetny prezent. Właśnie kilka lat temu dostałam, tylko firmy Hakuro. Używam do dziś 🙂

    8. 13 grudnia 2015 / 12:49

      Pikowany portfel to świetny nabytek.

    9. 12 grudnia 2015 / 18:11

      Ja nie mam maty, nadal lecę na dywanie, ale jest dobrze przytrzaśnięty do podłogi meblami i na tyle chropowaty, że się nie ślizgam, ale za to ćwiczenia koniecznie w dresach bo można sobie coś obetrzeć.

    10. 12 grudnia 2015 / 16:18

      Jakiej firmy masz tą matę z Tk maxx'a? Ja kupiłam z Calmii dwa dni temu i też się na niej ślizgam 🙁 Po prostu nie da się ćwiczyć 🙁

    11. 12 grudnia 2015 / 15:57

      A ja o glam głów słyszę pierwszy raz, ale jestem zaciekawiona 🙂

      • 12 grudnia 2015 / 16:04

        Glam glow jest podobno super, ale jeszcze nie jestem pewna czy na pewno produkt warty swojej ceny.

    12. 12 grudnia 2015 / 15:23

      Bardzo praktyczna i jednocześnie przyjemna lista, masażer przydałby się i mnie, ale na razie radzę sobie sama, maścią rozgrzewającą i własnymi palcami.

    13. 12 grudnia 2015 / 14:58

      Ja mam jeden lakier Chanel i jakos taka sobie. Pieknie kryje, ale przecietna trwalosc:(

    14. 12 grudnia 2015 / 13:12

      Portfel już kupiłam! 🙂 Ale masło do ciała z Pat&Rub też z chęcią przetestowałabym 😉

      • 12 grudnia 2015 / 16:28

        Ja na razie ćwiczę bez maty i w domu – bardzo ślisko, co psuje całą przyjemność. Matę muszę mieć.

    15. 12 grudnia 2015 / 10:54

      lakier chanel piekny ale chyba za lakier nie dalabym duzo pieniedzy, mialam kiedys lakier nars otrzymany w prezencie i powiem szczerze ze szkoda mi bylo go uzywac az w koncu sie zepsul.

      • 12 grudnia 2015 / 10:58

        A ja mam nudziaka chanel i jestem bardzo zadowolona, nie jest mi żal go używać. Dobrze kryje, szybko schnie i długo się trzyma. Marzy mi się kolor z listy <3

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *