• Uwaga drastyczne zdjęcia – testowanie na zwierzętach

    Planowałam tą notkę już dawno, ale nie miałam na tyle odwagi, by poruszyć ten temat. Od kilku dni prowadzę burzliwą wojnę na jednym z forów internetowych, na temat testowania kosmetyków/leków na zwierzętach. Czy zastanawialiście się choć raz co musi się stać, aby kosmetyk/lek trafił do ogólnego dostępu? Tak-musi przejść testy.

    Jak wiadomo na ludziach testowanie jest zabronione tylko za zgodą osoby, która testuje dany produkt kiedyś słyszałam, że można było przetestować jakieś leki, ale przed tym trzeba było podpisać dokument mówiący o tym, że w razie jakiś powikłań itd. w/w firma nie bierze odpowiedzialności prawnej.

    testowanie na zwierzętach
    Jako, że człowiek jest istotą rozumną, która potrafi się bronić firmy kosmetyczne i nie tylko zdecydowały testować swoje produkty na zwierzętach. Jakie są tego efekty? Takie, że każdego dnia, ba w każdej godzinie, sekundzie giną niewinne istoty.
    testowanie kosmetyków na królikach
    Jak już wspomniałam – poruszyłam ten temat na jednym z forów internetowych, gdzie zagrzmiało, że lepiej testować na zwierzętach niż na ludziach. A ja się pytam – czemu? Czemu zwierzęta, które nie mają jakiejkolwiek możliwości sprzeciwu mają cierpieć?! Ktoś powiedział, że te zwierzęta są specjalnie hodowane. Bzdura. Zwierzę to zwierzę. I tego się trzymajmy. Każde ma rozum, ma uczucia i przede wszystkim chęć przeżycia. Jesteśmy w trakcie adopcji króliczka. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś na nim testował jakiekolwiek kosmetyki, czy leki…to istota do kochania, a nie zabijania…
    testowanie leków na zwierzętach

    Możecie mieć mnie za szaloną itd. ale ja nie pozostanę obojętna temu tematowi i będę z nim walczyć w każdy możliwy sposób. I będę zachęcać do tego każdego, kogo spotkam na swojej drodze. Jeśli to dla Was za mało – polecam filmik: klik

    Zachęcam do sprzeciwienia się testowaniu na zwierzętach poprzez Facebooka: klik
    Co sądzicie o testowaniu kosmetyków/leków na zwierzętach? Czy Wy też uważacie, że ,,jakoś” trzeba te produkty przetestować? Chętnie poznam Wasze opinie.

    Komentarzy: 44

    1. Anonim
      25 kwietnia 2021 / 09:16

      Nie rańcie ich

    2. Ktośnapewno
      21 lipca 2019 / 00:24

      Dokładnie znam tę historię, dlatego nie powinno się sugerować ceną, osobiście np. Szukam produktów z króliczkiem, co oznacza że produkty nie są testowane na zwierzętach ?. A do 2023 ma wejść całkowity zakaz testowania i sprzedawania rzeczy testowanych na zwierzętach, nie znaczy to jednak że rzeczy które są na sklepowych półkach przez zmianę będą musiały zniknąć, będą dopóty się nie sprzedadzą, co moim zdaniem jest okropnym pomysłem… Ja osobiście jestem wegetarianką, nie lubię krzywdzić zwierząt, kocham wszystkie ?, nie wiem jak można robić tak wielką krzywdę niewinnym małym istotom ?. Pozdrawiam!

      • 21 lipca 2019 / 12:34

        Ludzie bywają okrutni nie tylko dla zwierząt, ale także dla innych ludzi. Jak czytam, że ktoś zakopał żywcem psa lub wyrzucił go, bo jedzie na wakacje to mnie mdli. Naprawdę nie wiem czym się kierują tacy ludzie. My jak mieliśmy naszego ukochanego uszaka, nie jeździliśmy na wakacje z prostego powodu – bardzo za nim tęskniłam i nie potrafiłam się cieszyć wyjazdem. Woleliśmy oszczędzić sobie nerwów niż stresować się cały wyjazd. Bardzo za nim tęsknię każdego dnia 🙁

    3. Zlodziejserca
      16 stycznia 2019 / 22:50

      To jest skandal, firmy testują kosmetyki na niewinnych zwierzętach które nie są w stanie powiedzieć że cierpią. Owe kosmetyki przeznaczone są do naszego uzytku, więc powinny byc testowane na ludziach. Gdy puchaty króliczek stwierdzi że chce stworzyć markę dla innych puchatych królików wtedy droga wola, ten produkt bedzie przeznaczony dla nich. Mam psa którego kocham nad zycie i bronie jej w każdej sytuacji bo ona nie jest w stanie mimo że jest waleczna. Z dnia na dzień mam wrażenie że tracimy ludzkoś, teraz jest głosno o checi wybicia dzików, przez chorobę, wymysły ludzi nie znają granic…

      • 16 stycznia 2019 / 23:14

        Dla mnie ta cała sytuacja z wybijaniem dzików jest wręcz patologiczna! To, jak człowiek niszczy naszą planetę to skandal! Sami siebie trujemy nie tylko jedzeniem, ale już nawet powietrzem, jeszcze trochę i trzeba będzie uciekać z Ziemi, bo będzie toksyczna. Serial the 100 z perspektywy czasu wcale nie wydaje się być tak bardzo sf.

        Ludzie nie szanują siebie na wzajem, nie szanują też żywych istot. Codziennie jest zabijanych tysiące jak nie więcej zwierząt na pokarm. W czym krowy czy świnie są gorsze od psa, kota, królika? Póki nie zmieni się myślenie ludzi, takie rzeczy będą miały miejsce. W Europie testowanie na zwierzętach jest zabronione, ale w Azji nie. I co robią europejskie marki? Testują w Chinach. To jest przykre, że giną (w jakich cierpieniach) niewinne zwierzęta 🙁

    4. 16 marca 2017 / 09:56

      Dziewczyny żeby było jasne nie popieram absolutnie testów na zwierzętach w celu stworzenia kolejnego "cudownego" kremu ale jeśli chodzi o leki Wasz pogląd zmieni się diametralnie gdy Wy same bądź ktoś Wam bliski poważnie zachoruje a jedynym lekiem ratującym życie będzie specyfik, który był testowany na zwierzętach. Testom firm kosmetycznych stanowczo mówię nie ale farmacja to już zupełnie inna bajka…

      • 16 marca 2017 / 10:02

        Niestety nie zgadzam się z Tobą. Są inne metody, ale po prostu testowanie na zwierzętach jest tańsze. Nie rozumiem dlaczego zwierzęta muszą cierpieć dla człowieka. Kim jest człowiek, by o tym decydować?!

    5. 7 września 2015 / 15:15

      Myślałam, ze temat jest oczywisty a widzę, wywiązała się prawdziwa dyskusja. Od siebie dodam tylko pewien cytat, który zapadł mi kiedyś w głowie. "Holocaust zaczyna się w ludzkiej głowie wtedy, gdy przechodzi obok rzeźni i myśli sobie, że to tylko zwierzęta". To, jak traktujemy zwierzęta świadczy o tym, jakimi jesteśmy ludźmi. Na jakim poziomie okrucieństwa stoi nasza cywilizacja nie trzeba chyba nikogo uświadamiać…a gdzieś to zawsze ma swój początek, prawda?

    6. 7 września 2015 / 14:34

      Biedne zwierzaki…Dobrze że poruszyłaś ten temat, zdecydowanie więcej powinno się o tym mówić…

    7. 7 września 2015 / 13:01

      większośc kosmetyków które mamy testują na zwierzakach niestety ( np. Koncern Loreal – zobaczcie ile ten koncern zrzesza marek ) … temat rzeka jednak jeśli producent chce wyjsć z swoimi wyrobami na rynek Chiński MUSI testować na zweirzetach dlatego tak bardzo nienawidze Chin 🙂

      • 7 września 2015 / 14:00

        Tak to prawda – Loreal, Garnier, Nivea…oni testują na potęgę. Najbardziej mnie denerwuje, że jeszcze się tego wypierają, kłamiąc prosto w oczy.

    8. 7 września 2015 / 12:02

      Jezu to okropne! Te zwierzęta wyraźnie cierpią! Dzieje im się krzywda i to jak zwykle z ręki człowieka, ludzie to potwory współczuję tym biednym bezbronnym zwierzakom a właścicielom wielkich drogich firm kosmetycznych proponuję testować kosmetyki na swoich dzieciach dlaczego nie? Przecież też są Bezbronne! :/

      • 7 września 2015 / 14:08

        Niestety firmy mają w nosie apely, a nawet groźby – nic sobie z tego nie robią…najlepiej po prostu unikać kosmetyków produkowanych przez firmy, które testują na zwierzętach. Dzięki temu nie będzie się ich motywować do dalszej produkcji.

    9. 7 września 2015 / 11:17

      Nigdy nie zrozumiem jak można tak krzywdzić zwierzęta… i nigdy się z tym nie pogodzę.

    10. 7 września 2015 / 08:49

      Faktycznie wstrząsające to jest, chociaż nie zdajemy sobie na co dzień z tego sprawy. Uważam że nie można testować ani na ludziach ani na zwierzętach. Nie wiem jak dokładnie wygląda taki proces od powstawiania kosmetyku, po testowanie itp. ale chyba nie wszystkie kosmetyki są testowane na zwierzętach? te ekologiczne raczej nie są? jestem zielona jeśli chodzi o te sprawy. Może jakiś jeszcze jeden post rozszerzony o te zagadnienia 🙂

      • 7 września 2015 / 10:04

        Nie, kosmetyki ekologiczne (ze specjalnym znaczkiem) nie są testowane na zwierzętach.

        Niestety sporo firm testuje np. garnier czy nivea, a nie zawsze się do tego przyznają. Niektóre firmy testują na zwierzętach poprzez inną firmę, czyli de facto testują (a udają, że nie).

        To świetny pomysł z tą notką, dodatkowo mogę wrzucić tam kosmetyki, które recenzowałam i są godne polecenia, a które nie są testowane na zwierzętach.

    11. 6 września 2015 / 16:44

      Jak dla mnie jest, to okropne i nie rozumiem, jak można być tak okrutnym 🙂

    12. 6 września 2015 / 15:14

      Z tego co się orientuję to temat jest raczej nieaktualny, gdyż jakiś czas temu byłam na pewnych warsztatach pewnej firmy kosmetycznej i tam była mowa o tym, że ogólnie teraz są zabronione testy kosmetyków na zwierzętach.

      • 6 września 2015 / 16:43

        Temat jest dalej aktualny – zakaz testów na zwierzętach obejmuje tylko UE, a poza jej granicami dalej ma to miejsce. Firmy kosmetyczne posiadają swoje laboratoria poza granicami UE, przez co mogą dalej bezkarnie testować.
        Poza tym mówisz o testach kosmetyków, a testy leków dalej są dozwolone.

      • 6 września 2015 / 16:44

        Temat jest dalej aktualny – zakaz testów na zwierzętach obejmuje tylko UE, a poza jej granicami dalej ma to miejsce. Firmy kosmetyczne posiadają swoje laboratoria poza granicami UE, przez co mogą dalej bezkarnie testować.
        Poza tym mówisz o testach kosmetyków, a testy leków dalej są dozwolone.

    13. 19 maja 2014 / 09:13

      uważam że to jest po prostu debilizm testowanie na zwierzętach produktów kosmetycznych. Umielibyśmy wytrzymać bez kosmetyków. My mamy własne zdanie a zwierzęta nie? podpisałbym cokolwiek tylko po to żeby zostawili te zwierzaki w spokoju. to jest nie poszanowanie zwierząt. Sam dzisiaj czytałem wiadomość o 9 szczeniakach które zostały uratowane przez fundacje Beagle Fredom Project i dla mnie to się nazywają bohaterzy bo te psy od 6 lat siedziały w laboratorium. Mam nadzieje że coś naukowcy wymyślą a jak nie naukowcy to spoleczeństwo jak zapobiec takiemu traktowaniu.

      • 19 maja 2014 / 19:32

        Niestety firmy kosmetyczne jeszcze długo będą pewnie testować na zwierzętach. Ostatnio ze spokojem słuchałam jak starsi ludzie mówili, że otworzyli punkt testów leków na zwierzętach. Dla mnie to nie do zaakceptowania.

    14. Anonimowy
      26 kwietnia 2012 / 12:33

      O ile mi wiadomo testowanie kosmetyków i surowców kosmetycznych na zwierzętach jest już w UE zakazane.
      http://eksperymentynazwierzetach.wikidot.com/testowane-na-zwierzetach
      Trzeba tez pamiętać, że testowanie kosmetyków na zwierzętach nie było obowiązkowe i wiele firm tego nie robiło często ze względów finansowych. Chyba wymagane były testy surowców jako składników skoncentrowanych i prawie wszystkie kosmetyki na rynku zawierają jakiś surowiec który kiedyś przez kogoś był testowany.
      Większość małych firm kosmetycznych nie ma nic wspólnego z testami, najwyżej Koszysta z testowanych surowców.
      Żeby być uczciwym w ocenie który kosmetyk był "testowany" trzeba sprawdzić każdy surowiec z jego INCI pod kontem choćby najpopularniejszego testu LD50. Zgodnie z tym kryterium prawie każdy kosmetyk jest fuj. Czy to oznacza, że nie należy go kupować? Same oceńcie. Pozdrawiam.

      • 27 maja 2012 / 18:59

        Owszem, tylko szkoda, że nie jest to przestrzegane przez wszystkie firmy kosmetyczne.
        Bez sprzeciwu na pewno nic się nie osiągnie. Nie potrafię zrozumieć dla czego dla Nas mają cierpieć niewinne zwierzęta. Sama mam królika, jak pomyślę sobie że takie maleństwa jak on cierpią, byśmy my-ludzie mogli cieszyć się kolejnym kremem, czy szamponem do włosów-aż mnie skręca.

        Jak już pisałam- są metody testowania nie na zwierzętach, ale są droższe, dlatego też nie są tak powszechnie stosowane. Biznes to biznes. Dla mnie to jest bardzo przykre i kompletnie nie zrozumiałe.

    15. 4 kwietnia 2012 / 20:15

      Witam.

      Ciesze się, że poruszasz ten temat. Sam zamierzam go poruszyć na swoim blogu.
      Takie bestialskie i nieludzkie traktowanie istot żywych nie jest i nigdy nie będzie dla mnie zrozumiałe. Ubolewam nad tym nieprzeciętnie, jednak jestem bezradny wobec tego jakże okrutnego zjawiska.
      Przeraża mnie to wszystko….
      Ludzie dziwią się skąd tyle zła, tragedii itd ich spotyka.
      Niech popatrzą na tragedię tych zwierzątek i odniosą to jakoś do swojego życia….

      Okrucieństwo to nie tylko testowanie, ale przecież rzeźnia, w jaki sposób pozyskujemy mięso idealnie i dokładnie przedstawia film pt. "Ziemianie" , na Youtube można obejrzeć. Ciekawe, jak wielu z Was go oglądało?

      Pozdrawiam serdecznie i osobiście bardzo dziękuję Ci za poruszenie tego tematu.

      • 27 maja 2012 / 19:01

        Witam,
        miło mi, że popierasz moje przemyślenia na temat testowania na zwierzętach.

        Im więcej osób będzie poruszać ten temat poprzez blogi czy strony internetowe- tym więcej firmy kosmetyczne zaczną o tym myśleć i może wreszcie uda się coś zmienić! najważniejsze to się nie poddawać i działać w imię swoich przekonań!

    16. 23 marca 2012 / 07:08

      Skoro na rynku są firmy, które nie testują na zwierzętach i mają bardzo dobre kosmetyki, po co kupować te testowane? Widocznie niektórych nie obchodzi los zwierząt i myślą, że skoro testowane to lepsze, a to jest dla mnie bzdura!

    17. Anonimowy
      22 marca 2012 / 21:35

      W takim razie skoro wychodzimy z takiego założenia, że te zwierzęta są takie biedne… To powinniśmy zaprzestać jedzenia mięsa…przecież to barbarzyństwo zjadać biedne zwierzątka…One też przeżywają straszne katusze kiedy jadą do rzeźni/ubojni i są zabijane w okrutny sposób – chociażby porażane prądem… To są fakty. Więc nie popadajmy w paranoje i zaakceptujmy to, że żyjemy w XX – wieku. I tak naprawdę to śmierć tych zwierzątek daje więcej korzyści, niż szkody…
      M.

      • 23 marca 2012 / 12:18

        To równie dobrze można powiedzieć, że śmierć ludzi w imię wojny(np.II wojna światowa) jest dobre.

      • 7 maja 2015 / 15:13

        Ale piszesz głupoty aż się nie chce tego czytać . Jesteś za testami bo jakby nie było ich to by nie było np batoników mars ,chipsów itd?Nie jestem za testami na zwierzętach dlatego że kiedyś nie było tyle chemii i ludzie byli zdrowsi . Co do testowanie leków no sorry ale właśnie komórki rakowe powstają z tych sztucznych dodatków do żywności , na każdej etykiecie nawet na mleku z proszku dla dzieci jest chemia przykładowo E433. Myślisz że to takie zdrowe ? Albo jeszcze jedno lata temu w Ameryce przeprowadzono badania na malutkiej małpce zaszyto jej oczy i dano takie coś na głowę badanie miało być na ślepotę co okazało się że nie było skuteczne i ten Uniwersytet został potępiony za to .Jaką korzyść ci daje śmierć zwierząt co?

    18. Anonimowy
      22 marca 2012 / 15:23

      Moim zdaniem testowanie na zwierzętach jest konieczne… Kiedyś tak nie uważałam, uważałam podobnie jak D&P, ale mój pogląd do tych spraw się zmienił.
      Testowanie na zwierzętach jest jedną z ostatnich faz testowania leku/kosmetyku przed przetestowaniem na ludziach. Tak wszystkie te leki/kosmetyki są testowane na ludziach zanim trafią do sprzedaży. Nie testuje się na zwierzętach rzeczy, których nie przebadano dokładnie.
      Jeśli zaprzestaniemy testowania na zwierzętach staniemy w martwym punkcie, ponieważ utrudnione będzie chociażby wynalezienie nowych leków… Jestem za testowaniem na zwierzętach, ponieważ w tym momencie nie wiedzę innej rzetelnej metody sprawdzenia, czy dany produkt nie zrobi duże krzywdy człowiekowi…
      M.

      • 22 marca 2012 / 19:15

        Oczywiście, że są inne metody, tylko że są droższe, a firmy oszczędzają kosztem biednych zwierząt…

    19. 21 marca 2012 / 23:21

      nie wierze że ktoś był w stanie to robić…

    20. Sizar
      21 marca 2012 / 21:01

      @up
      Jak dla mnie jest już wystarczająca (a nawet dużo ponad) ilość przetestowanych kosmetyków. Jak ktoś chce się poświęcić dla złudzenia urody innych to niech podpisuje te papierki i testuje. Natomiast robić takie rzeczy jak na zdjęciach(zakładając że są autentyczne) po to żeby stworzyć nowy krem, który i tak będzie działał prawie tak samo jak tysiąc pięćset sto dziewięćset innych kremów to przegięcie. Rozumiem testowanie leków, ale kosmetyki? A po co komu więcej kosmetyków?

      • 22 marca 2012 / 08:59

        Niestety są. Wyciekły dzięki komuś, kto pracował w jakimś laboratorium. Nie wiem czy oglądałaś filmik, jak oglądałam to łzy mi ciekły ciurkiem!:( to okropne, a najbardziej okropne, że to wszystko w imię naszej pielęgnacji:(

    21. Anonimowy
      21 marca 2012 / 20:34

      Wypowiem się i proszę nie bić.

      Otóż – na początek pozwolę sobie zauważyć, iż D&P dokonało tu drobnej manipulacji – to znaczy – tak, wiem że jest to artykuł w formie felietonu, a jako taki prezentuje opinię i nie jest obiektywny – ale zawiera zarazem zaproszenie do debaty, no więc…? No więc z góry faworyzuje pewną tezę (w przekazie i graficznej formie – czyli doborze zdjęć).

      Jeśli chodzi o samo testowanie. Powiem tak – zgadzam się, że jednak jakoś należy produkty testować. Zwierzęta, jakkolwiek złe może się to wydawać, jest jednak złem mniejszym. W tym momencie nauka nie zna innych form testowania kosmetyków i innych produktów. "Niewinne istoty" giną każdego dnia. Każdego dnia w takiej Czeczenii ginie dziennie 200 osób, a ponad sto kobiet jest tam gwałconych (czemu nikt o tym nie mówi). W Syrii od pół roku zamordowano ok. 5000 (!!!) osób. Niewinnych. W tym wiele dzieci. Argument, iż zwierzęta to niewinne istoty i ich śmierć powinna nas szczególnie boleć uważam jednak za niewystarczający. Na ten moment NIE MA innego sposobu na testowanie kosmetyków i choć sam uważam taką praktykę za haniebną, to jednak jestem w stanie rozumieć motywacje producentów i naukowców. Co bynajmniej nie zwalnia nas od patrzenia koncernom na ręce. Może warto lobbować za tym, aby swe potężne zyski korporacje "kosmetykowe" przeznaczały na rozwój… nowych technologii testowania swoich produktów. To jest jakieś rozwiązanie!

      Pozdrowienia dla D&P od A.

      • Anonimowy
        21 marca 2012 / 22:02

        Ale przecież te kobiety i dzieci nie giną w imię naszych kremów i pachnideł. To chyba troszkę nie ładnie porównywać wojnę z kremem. Zwierze ma takie same receptory bólu jak my, tak samo przeżywa traumy i strach, tylko ma mniej praw i jest bezbronne, ponieważ jego życie i cierpienie się bagatelizuje. Są alternatywne metody testowania, ale są droższe… Nie biję, tylko, wyczuwając Pana dobre intencje, nie zgadzam się 🙂

      • 23 marca 2012 / 12:19

        Właśnie- tak jak pisałam, są inne metody testwowania, jednak są droższe i dlatego nie są tak powszechne. Taniej kupić zwierzę do testów niż zainwestować w droższe metody.

    22. Anonimowy
      21 marca 2012 / 20:16

      Biedne zwierzaki!!!!!
      /Kasia

    23. Anonimowy
      21 marca 2012 / 20:15

      Tacy ludzie powinni siedziec w psychiatryku albo w czymś gorszym . !!!!

    24. Anonimowy
      21 marca 2012 / 20:12

      To jest jakaś masakra . ! Popieram .!

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *