Jak się sprawdzają? nijak się sprawdzają…
po początkowej poprawie stanu cery, wielkim wysuszeniu po maści duac i 3 opakowaniu 4akne mam kolejną porcję wielkiego wysypu.
Wnioski – nie eksperymentować z pudrem mineralnym anabelle minerals, po którym wysypuje mnie niemiłosiernie. Na dodatek koniec używania maści duac, która powoduje u mnie skorupę na twarzy nawet przy używaniu tego produktu raz na 2 dni, na noc. Nie i koniec, nie polubiliśmy się z tą maścią i tyle. Nie mam zamiaru jej więcej używać i uprzejmie poinformuję o tym moją p. Dermatolog.
Podejrzewam, że obecny wysyp może być zwykłym przesileniem jesiennym, które to co roku daje mojej twarzy odczuć, że idzie zima.
Kiedyś dowiedziałam się od trzeciego z kolei dermatologa, że to normalne zachowanie i często zauważa taką przypadłość. Wow, nie jestem sama. Hurra! to ci pocieszenie;)
Co obecnie używam:
– Bell krem CC zamiennie z natur riche
– srebro koloidalne do przemywania twarzy
– raz w tygodniu maseczkę Avon, o której mam nadzieję będę mogła niedługo powiedzieć trochę więcej
– codziennie łykam 4akne
– rano przecieram twarz octem jabłkowym. Łapię się już wszystkiego, aby do wesela pozbyć się wszystkich krost. Mam czas do sierpnia 2014. Co z tego będzie? nie wiem…znając życie w dniu wesela będę miała wielkiego pryszcza jak to zawsze przy okazjach, kiedy zależy mi, żeby moja buzia była idealnie gładka;)
Czy Wasze buzie też pokazują, że zbliża się zima? Czy zauważyłyście wysyp trądziku na jesień?
W reserved:)
Nie znam tego kremu, poszukam, dzięki!
Dziewczyny mają rację. Bell i Avon przy takich kłopotach to gwóźdź do trumny. A krem złuszczający Pharmaceris z kwasem migdałowym(II stopień)?Używam na jesień i zawsze działa.Złuszcza, wygładza, rozjaśnia cerę. Gdzie widziałaś pudrowy komplet bo właśnie takiego szukam?
Moja cera też wraz z nastaniem jesieni jest koszmarna w pielęgnacji ,
a próbowałaś kwasów ? co octu to mi przesuszył buzię , mam podkład anabelle i na razie nie widzę aby szkodził ale każdy ma inną skłonność do zapychania ,
racja z tymi sieciówkami , tam nie kupisz porządnej czapki .
Niestety AM u mnie działa jak lepik na pryszcze. Jedna z dziewczyn mówiła, ze to dlatego, że nie używam kremu pod. Używałam, to samo. Zapychanie na maxa.
O dziwo w tym sezonie całkiem fajne komplety widziałam w reserved. Całkiem duży wybór;)
Kwasów nie próbowałam trochę się boję z używaniem ich na własną rękę.
u mnie jakby się uspokoiło.. mam wrażenie że to za sprawą codziennych maseczek z drożdży, które stosowałam przez poprzedni tydzień 😉 polecam 😉
Ocet jabłkowy ok, zmienia pH skóry, więc pomaga zwalczać zwłaszcza grzybki. Daruj sobie Avonowe kosmetyki, bo wyciągów w nich na lekarstwo, a pełno chemii. Tabletki, które stosujesz, oczyszczają od środka. Możesz mieć po nich wysyp, bo one tak działają – wszystko wyrzuca na zewnątrz. Ze srebrem uważaj, łatwo można przedobrzyć. Poza tym skóra się do niego szybko przyzwyczaja.
Duac miałam, a jakże. Mocno wysusza, a bakterie uodparniają się na klindamycynę. Jeśli nie służy, nie używaj.
Powodzenia w walce z trądzikiem.
Po tych tabletkach miałam już wysyp na początku. Teraz 3 opakowanie. Czyżby druga fala?:/
Przedobrzyć ze srebrem? co masz na myśli? co do przyzwyczajenia skóry- niestety masz rację, moja już na srebro nie reaguje, właściwie jakbym przecierała buzię wodą:/
Dopiero teraz zauważyłam, że mi odpisałaś 🙂 O co chodzi ze srebrem? Ponoć gromadzi się ono w organizmie. Owszem działa antybakteryjnie, antygrzybicznie i w ogóle anty na całe zło… ale co z tego, jeśli organizm nie może go wydalić?
Mnie sreberko również kusiło, ale nasłuchawszy się tego, zrezygnowałam 🙁
Dodam jedynie, że nie jestem specjalistką – opieram się na opiniach innych.
Eee tam jakoś w to nie wierzę. Stosuję srebro cały czas i nic mi się nie dzieje:-)
ten Bell bym odstawiła, po nim to dopiero wysyp może być… sam paskudny skład…
ocet też mnie przeraża… nie lepiej jakiś łagodny tonik ziołowy?
a wysyp nie jest od nadmiernego wysuszenia?
sama walczyłam z wysypem, ale odstawiłam wszystkie kremy z parafiną, wszystkie wysuszające żele na rzecz pianek nawilżających (czasem tylko żel Effaclar używam) itd itd.
Po tonikach ziołowych mnie też wysypuje;) żeli do mycia twarzy nie używam, bo moja buzia po kontakcie z wodą czy to kranową czy filtrowaną ma okropny wysyp.
Kremu nie zmieniałam, używam natur riche i co kilka dni Bell CC.