Wczoraj, na zaproszenie Galerii Mokotów byliśmy na spotkaniu prasowym poświęconym nowej strefie Grand Kitchen oraz bardzo fajnych warsztatach kulinarnych z Grzegorzem Łapanowskim, którego znacie zapewne z programu Top Chef. Oprócz samych warsztatów były też przepyszne dania. Mnie najbardziej smakowała sałatka z glonów wakame z sezamem, tofu i…były tam też chyba kawałki mango. Pierwszy raz w życiu jadłam glony wakame i muszę przyznać, że w tej postaci są naprawdę pyszne. To zapewne też zasługa sosu, który nadawał potrawie tego 'czegoś’.
Warsztaty kulinarne – szparagi i tabouleh w roli głównej
Po prezentacji Grzegorza Łapanowskiego oraz pokazie szybkich dań ze szparagów (niestety nie było wegańskich opcji) odbyły się warsztaty kulinarne. Relację z wydarzenia live mogliście zobaczyć na naszym profilu na Instagramie @dpblogpl. Nauczyłam się robić prostą i szybką wariację na temat libańskiej sałatki tabouleh.
Moja wersja była zrobiona z kaszy orkiszowej i soczewicy z dodatkiem pokrojonej drobno rzodkiewki, szczypiorku, a także marynowanych cebulek. Całość zmieszałam z sokiem z cytryny i olejem słonecznikowym, bo na warsztatach dowiedziałam się, że najlepszy tłuszcz dostarczany organizmowi jest ten, który dostarczamy na zimno. Taka sałatka jest świetną opcją do pracy i bardzo szybko się ją robi. Wystarczy dzień wcześniej ugotować kaszę i dodawać do niej to, co się nawinie. Jeśli chcecie wiedzieć co jeszcze można zabrać do pracy, zajrzyjcie do poprzedniego postu, w którym pisałam o tym, co zabrać do pracy by nie umrzeć z głodu.
Też czerpię inspiracje z kuchni roślinnej, ale niestety do batatów ciężko mi się przekonać 🙁
Ja mam tak z brukselką i oliwkami…robiłam do nich kilka podejść i no…nie 🙁 Ostatnio jedliśmy karczochy i też nam nie przypadły do gustu.
Świetny pomysł na sałatkę, lubię takie z kaszami bo są sycące i zdrowe. Zrobię taką na pewno ?
Ja dzisiaj do pracy robiłam i jutro też będę robić, bo za dużo kaszy ugotowałam 😀