Bruksela większości kojarzy się z piękną architekturą, siedzibami UE, frytkami i czekoladą. Stolicę Belgii mieliśmy już dawno na liście ,,pojechać na weekend”, a teraz była idealna okazja, by zrealizować marzenie. Ostatnie, letnie dni we wrześniu spowodowały, że wyjazd był naprawdę przyjemny. Było też trochę nerwowo, bo będąc na miejscu zdałam sobie sprawę jak bardzo nie umiem francuskiego i jak bardzo chcemy, by ten język stał się tym, w którym będziemy się porozumiewać każdego dnia.
Jak dojechać do Brukseli z lotniska Charleroi?
Jednym z najprostszych sposobów jest transfer lotniskowy (taksówka), ale też jest to jedna z droższych opcji. Koszt taksówki z lotniska do Brukseli w jedną stronę wynosi ok. 350 złotych. Znacznie taniej jest dojechać autobusem flibco (dzięki Iza, że nam podpowiedziałaś dojazd!). Jeden bilet dla osoby dorosłej kosztuje 17 euro i można go kupić tuż po wyjściu z lotniska. Obecnie na lotnisku Charleroi jest remont, więc kasa flibco jest przeniesiona na zewnątrz. Bilety można też kupić na stronie flibco, która jest też w wersji angielskiej. Autobusy z lotniska odjeżdżają mniej więcej co 30 minut.
Autobus flibco zatrzymuje się na dworcu Bruxelles Midi (Brussels-South railway station), który bardzo przypominał nam dworzec Centralny w Warszawie. Z tego dworca odjeżdżają zarówno pociągi jak i metro. Próbowaliśmy się dostać do hotelu metrem, ale niestety przez remont stacja blisko naszego hotelu (Le Plaza Brussels) była zamknięta. Dowiedzieliśmy się o tym, gdy po 1,5 godziny błądzenia po dworcu znaleźliśmy automat do zakupu biletu i po wpisaniu nazwy metra okazało się, że nasza stacja jest zamknięta. Na szczęście koło wyjściu z dworca znajduje się postój taksówek, więc zdecydowaliśmy się już nie błądzić tylko pojechać szybciej do hotelu.
Jak dojechać z Brukseli na lotnisko Charleroi?
Najszybszy i najtańszy dojazd jest autobusem flibco (tym samym, którym jechaliśmy z lotniska). Autobus odjeżdża z dworca Bruxelles Midi (Brussels-South railway station) z dokładnie tego samego miejsca, gdzie zatrzymuje się bus z lotniska. Polecam kupić bilet przez internet (link wyżej), bo na dworcu nie znaleźliśmy kasy, która sprzedaje bilety na te autobusy.
Nie będę nikogo oszukiwać, że lotnisko Charleroi jest blisko Brukseli. Podróż autobusem trwa prawie godzinę (polecam to zaplanować w przypadku, gdy z Brukseli na lotnisko będziecie chcieli jechać również flibco). My niestety nie ogarnęliśmy, że autobus o 7:30 na lotnisku jest o 8:25 (samolot mieliśmy o 9:05). Na szczęście nie było dużo ludzi na lotnisku, więc zdążyliśmy tuż przed zamknięciem bramek.
Hotel w Brukseli – gdzie warto przenocować?
Będąc w Brukseli zdecydowaliśmy się na nocleg w hotelu Le Plaza Brussels (Adolphe Maxlaan 118/126).
Ten hotel spełnił nasze oczekiwania w 100%. Nie tylko dlatego, że był bardzo czysty, ale również piękny z zewnątrz i wewnątrz.
Sam pokój był bardzo duży i wygodny. Postanowiliśmy go wykorzystać i zrobić kilka zdjęć, póki było doskonałe światło. Jedynym minusem dla mnie była wanna zamiast prysznica (ale dla mnie to minus, ponieważ nie jestem fanką wanny).
Co warto zwiedzić w Brukseli?
W Centrum Brukseli znajduje się kilka obowiązkowych punktów, które warto zobaczyć. Nie będę tu opisywać tylko miejsc, które pojawiają się w przewodnikach, ale również takie które odwiedziliśmy po drodze.
Jednym z takich miejsc jest na pewno Église Notre-Dame des Victoires au Sablon przy Rue des Sablon – to niezwykle piękny kościół, do którego warto wstąpić, a także Église Notre-Dame de la Chapelle.
Obowiązkowym punktem jest przepiękne centrum handlowe – Galeries Royales Saint Hubert. Znajdziemy tam luksusowe marki np. Longchamp i bardzo dużo sklepików z belgijską czekoladą, w których od wejścia unosi się zapach czekolady.
Największe wrażenie zrobiła na mnie katedra św. Michała i św. Guduli (Cathédrale des Sts Michel et Gudule), w której spędziliśmy najwięcej czasu zachwycając się jej pięknem. Wejście do katedry jest bezpłatne.
Jeśli będziecie szli do Parc de Bruxelles, warto na chwilę zatrzymać się w Square of Petit Sablon – małym, ale bardzo urokliwym parku. To tam usiedliśmy na ławkę na przeciwko Statues des Comtes d’Egmont et de Horne i zbieraliśmy siły na dotarcie do Prac de Bruxelles.
Po drodze do hotelu zobaczyliśmy jeszcze Place Royale Bruxelles oraz Colonne du Congrès. Niestety nie poszliśmy na Mont des Arts, ponieważ właśnie w tym miejscu były groźne zamieszki.
Gdzie warto zjeść w Brukseli? Polecamy Aux Gaufres De Bruxelles, gdzie Piotrek zjadł wegańskiego burgera z belgijskimi frytkami i sałatką. Ja natomiast skusiłam się na belgijskie frytki i gofra z czekoladą.
Co nas najbardziej zaskoczyło w Brukseli?
Bruksela to nie tylko pyszna czekolada, piękna architektura, ale także przygnębiający widok bezdomnych śpiących na ulicach. Chyba największym zaskoczeniem była ich ilość (nawet przy wejściu do naszego hotelu w poniedziałek rano widzieliśmy śpiących na tekturze ludzi). To strasznie przygnębiający widok, którego w Polsce dotychczas nie doświadczyłam na taką skalę. Oczywiście widuję bezdomne osoby w okolicach dworca w Warszawie, ale mimo wszystko ludzie śpiący przy biurowcach na kartonach był naprawdę przykry. Drugim zaskoczeniem była bardzo duża ilość śmieci. Niestety Bruksela nie należy do najczystszych miejsc (oczywiście nie wszędzie jest brudno!).
Ogromnym plusem jest natomiast swoboda w porozumiewaniu się językiem angielskim. W Brukseli wiele miejsc jest opisana zarówno po francusku jak i również po angielsku (często również po niemiecku, więc podejrzewam, że porozumiewanie się w tym języku też nie byłoby problemem).
Bruksela to miejsce, gdzie można spotkać ludzi różnej narodowości, a także miejsce gdzie w jednej chwili możesz być w samym sercu zamieszek (nie polecam tego przeżycia, więcej info w wyróżnionej relacji ,,Travel” na Instagramie).
Bruksela chcemy odwiedzić już od jakiegoś czasu ale zawsze coś wypada ???? Może w końcu kupimy bilety ????
Super poradnik! Wybieramy się w majówkę. Na pewno skorzystamy ????
Byłam w Belgii na wycieczce objazdowej. To było naprawdę wspaniałe przeżycie. Może jeszcze raz tam się wybiorę jak sytuacja się unormuje.
Wspaniałe zdjęcia, podróż i przygoda.
Amazing trip! Love this city!
Zawsze sama organizuje nasze wyjazdy, bez zadnych biur. ,czegoś takiego potrzebowalam. Nie lubie pośpiechu, ktory narzucaja. Na pewno kiedyś skorzystam!
dziękuję za to, że dzielicie się poradami, to jest to dla mnie pomocne i zachęcające do takich podróży.
Nie byłam jeszcze w Brukseli więc ten wpis mnie przekonał, aby pojechać. Pięknie!
Fajny wpis, super się go czytało
Bruksela to z pewnością jest miastem zachwycającym do którego chce się powracać.
Dzięki bardzo za porady z konkretami. Na pewno skorzystam.