• Zmęczone oczy ni HOYA, nigdy więcej!

    Produktem który dzisiaj chciałbym zrecenzować są szkła firmy Hoya. Jakiś czas temu zmuszony byłem wymienić swoje okulary na nowe. Podczas czyszczenia szkieł okulary pękły w łączeniu, ale nie dziwiło mnie gdyż miały już siedem lat i sporo przeszły.   Zdawałem sobie sprawę jaki wydatek mnie czeka oraz to, że ciężko będzie wybrać coś z oferowanych obecnie oprawek i szkieł. Szerokim łukiem omijałem znane sieciówki ze względu na niską jakość oferowanych produktów. W sieciówkach oprawki są kupowane w krajach Azjatyckich na wagę, a później sprzedawane za wielokrotność swojej pierwotnej ceny.  

    Padło na lokalny salon optyczny i po raz kolejny nie zawiodłem się. Oferta oprawek, ale co najważniejsze technologia szkieł była o lata świetlne przed tymi, oferowanymi w popularnych sieciówkach. W obecnych czasach prawie każdy z nas spędza w pracy min. 8h przy komputerze. Dodatkowo wracając do domu mamy styczność z innymi urządzeniami cyfrowymi (m.in.TV, smartfon, tablet), które emitują tzw. niebieskie światło. Nie jest ono obojętne dla naszego oka i całego organizmu. Skutkami nadmiernego promieniowania jest kolejno: suchość, zmęczenie, podrażnienie oczu, bóle głowy oraz bezsenność.

    Dzięki powłoce antyrefleksyjnej BlueControl przestałem trzeć oczy i nie odczuwam zmęczenia, a oczy nie są zaczerwienione. Kolejnym plusem jest to że wraz z powłoką BlueControl występuje powłoka Hi-Vision LongLife. Dzięki tej powłoce, nie musimy się martwić, że podczas czyszczenia szkieł porysujemy je. Powłoka jest na tyle twarda, że szkłami możemy się cieszyć przez kilka lat użytkowania. Sam się o tym przekonałem myśląc, że zarysowałem szkła, lecz ku mojemu zdziwieniu na szkłach nie było ani śladu.

    Podsumowując: powłoka BlueControl zapewnia neutralizowanie niebieskiego światła i zapobiega nadwyrężaniu oczu. Ogranicza powstawanie refleksów przez co zwiększa komfort widzenia. Zapewnia kontrast i naturalne postrzeganie kolorów. Obraz widoczny przez szkła daje efekt 4K 😉 Szkła dają efekt jakbyśmy nie mieli na nosie okularów. Dodatkowo powłoka BlueControl w połączeniu z Hi-Vision LongLife daje pewność przejrzystości soczewki oraz łatwość utrzymania czystości soczewki przez co rzadziej musimy czyści nasze szkła oraz komfort widzenia w każdym świetle. Również warto zaznaczyć, że woda nie przywiera do szkieł lecz spływa po nich.

    Cena szkieł jest zależna od wady jaką posiadamy: czy są to minusy czy plusy. Cena waha się w granicy od 400 zł do 550zł. Warto dołożyć te 100 czy 200 złotych do szkieł i dbać o swój wzrok i swoje zdrowie, nawet kosztem oprawek. Dzięki takim szkłom praca i życie codzienne daje nam pewność, że chronimy swoje oczy oraz nie odczuwamy dyskomfortu użytkowania z okularów. Soczewki kontaktowe możemy schować do szuflady, bo od teraz mogą okazać się zbędne.

    Komentarzy: 14

    1. Anonim
      16 lutego 2019 / 09:23

      Brzmi jak reklama

      • 16 lutego 2019 / 14:37

        Nie jest to reklama, tak jak 99% treści na naszym blogu. Okulary kupowaliśmy z własnych pieniędzy, a polecamy je, ponieważ Piotr jest z nich bardzo zadowolony. Niedawno kupił drugie okulary z tą samą powłoką, ale z opcją dodatkową – okularów przeciwsłonecznych.

    2. Anonimowy
      22 grudnia 2016 / 14:13

      Ja też właśnie kupiłem te szkła. Ale po tytule się przestraszylem, że źle zrobiłem, bo myslalem ze chodzi o. to, że "nigdy więcej"… tych soczewek. Na szczęście nie o to chodziło. Fajna recka. Dzieki 🙂

    3. 18 kwietnia 2015 / 13:57

      Hej,
      co do jakości to bardzo indywidualna sprawa. Zależy kto jakie ma wymagania i oczekiwania (większe bądź niskie). Przy następnej wizycie w tzw. sieciówce która jest praktycznie w każdej galerii handlowej zapytaj o ww. powłoki bądź inne opcje które pozwalają skutecznie dbać o wzrok. Odpowiedź będzie brzmiała wymijająco bądź aktualnie nie posiadamy taki usług w naszej ofercie. Pamiętaj, że oferując tak niskie cenny coś jest kosztem czegoś, sama musi sobie odpowiedzieć czy warto oszczędzać na swoim zdrowiu.

    4. 17 kwietnia 2015 / 18:58

      Ja noszę okulary od kilku lat. Kupowałam zarówno w sieciówkach i w zwykłych prywatnych salonach optycznych. Nie widzę żadnej różnicy.

    5. 29 marca 2015 / 08:45

      Moja wada to minus 0,5 i wczoraj zamówiłam nowe okulary, ale jak na razie nie wybrałam żadnych dodatkowych powłok:) Ale też wybrałam salon optyczny w moim mieście a nie sieciówki 🙂

    6. 28 marca 2015 / 11:03

      Wyglądają rewelacyjnie przyznam. Ja właśnie kupiłam okulary z polaryzacją, też troszkę zainwestowałam,ale dużo lepszy komfort widzenia za kierownicą samochodu. Buziaki,pozdrawiam serdecznie!

    7. 28 marca 2015 / 10:07

      ja potrzebuję jakieś dobre okulary i myślałam, żeby iśc do vision express, ale teraz to już nie wiem co tu kupic ;/

    8. 28 marca 2015 / 09:25

      dobrze wiedzieć, choć ja niestety już popełniłam ten błąd i kupiłam okulary w sieciówce Vision Express, badziewie jakich mało, wywaliłam 5 stów na szajs z chin, są bardzo nie wygodne , nie wiem jak w nich chodzić? byłam już 3 razy na regulacji i panie w tym sklepie nie umieją tego zrobić ?

      • 17 lipca 2015 / 10:08

        No to się ciesz, że chociaż szkła są ok, bo słyszałam o przypadkach, że szła są źle dopasowane i trzeba czekać na wymianę tygodniami!

      • optymista
        21 lutego 2019 / 08:49

        Potwierdzam brak profesjonalizmu w sieciówce Vision Express. Było to jakieś 8 lat temu. Nie potrafiono prawidłowo osadzić szkła optyczne w oprawce. Aby czytać tekst musiałem w jednym oku robić, nie żartuję, zeza. Reklamacje nie pomogły. Poszedłem do innego zakładu optycznego we Wrocławiu. W sieciówce tylko straciłem pieniądze, czas i nerwy.

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *